Ostatni pogrzeb Józefa Franczaka "Lalka" !

Ostatni pogrzeb szczątków st. sierż. Józefa Franczaka "Lalka" – Lublin/Piaski, 26 marca 2015 r.


St. sierż. Józef Franczak "Lalek", "Laluś". Zdjęcie z czerwca 1939 r. w mundurze żandarmerii WP.

Jest już ostateczna data pogrzebu szczątków Józefa Franczaka "Lalka". Msza pogrzebowa ostatniego partyzanta polskiego podziemia niepodległościowego zostanie odprawiona 26 marca 2015 r. (czwartek) o godzinie 10:00 w Archikatedrze Lubelskiej, przy ul. Królewskiej 10.

Dopiero po 52 latach ostatecznie szczątki bohaterskiego żołnierza Podziemia Antykomunistycznego w całości spoczną w grobie.

Wreszcie mój ojciec będzie mógł odpocząć po śmierci – powiedział Marek Franczak, syn „Lalka”.

Datę pogrzebu szczątków jego ojca kilkakrotnie zmieniano, w końcu jednak ustalono ostateczny termin na 26 marca 2015 roku.
Po uroczystej mszy w Archikatedrze Lubelskiej ciało Józefa Franczaka spocznie w rodzinnym grobie na cmentarzu w Piaskach.

Archikatedra Lubelska, Lublin, ul. Królewska 10, gdzie dnia 26 marca 2015 r. zostanie odprawiona msza pogrzebowa Józefa Franczaka "Lalka".

Józef Franczak był ostatnim partyzantem Rzeczpospolitej. W 1947 r. dowodził patrolem w oddziale WiN kpt. Zdzisława Brońskiego "Uskoka". Od 1953 r. ukrywał się samotnie. Poległ 21 października 1963 roku, w obławie funkcjonariuszy SB (Służba Bezpieczeństwa) i ZOMO (Zmotoryzowane Odwody Milicji Obywatelskiej) we wsi Majdan Kozic Górnych na Lubelszczyźnie. Jego zwłoki pozbawione głowy złożono w grobie na
cmentarzu w Lublinie, gdzie grzebano żołnierzy podziemia
niepodległościowego skazywanych przez sądy wojskowe na kary śmierci. Po
20 latach siostra Franczaka otrzymała zgodę na ekshumację i złożenie
szczątków brata w rodzinnym grobowcu w Piaskach.

Po wieloletnich poszukiwaniach, w styczniu 2015 r., śledczy z Instytutu Pamięci Narodowej odnaleźli czaszkę ostatniego
partyzanta podziemia niepodległościowego st. sierż. Józefa Franczaka ps. "Laluś", "Lalek"
w zbiorach
Uniwersytetu Medycznego w Lublinie
. To efekt śledztwa prowadzonego przez lubelski oddział Instytutu Pamięci Narodowej.


1947
rok. Od lewej: Stanisław Kuchciewicz "Wiktor",
kpt. Zdzisław Broński "Uskok", Józef Franczak "Lalek", Walenty
Waśkowicz "Strzała".

Prokuratorzy IPN w czerwcu
2006 r. wszczęli śledztwo ws. znieważenia zwłok Franczaka przez
funkcjonariuszy państwa komunistycznego. O przestępstwie zawiadomił
wtedy syn Franczaka, który był przekonany, że obcięcie głowy było celową
zemstą po śmierci. Ówczesne władze starały się zatrzeć pamięć o
żołnierzach podziemia niepodległościowego.

Według ustaleń tego
śledztwa głowa została odjęta od zwłok Franczaka, a wymacerowana czaszka
partyzanta w październiku 1963 r. trafiła do wydziału śledczego Służby
Bezpieczeństwa w Lublinie. Polecenie odjęcia czaszki wydał ówczesny
prokurator Prokuratury Rejonowej w Lublinie.

21
października 1963 rok. Pośmiertne zdjęcie Józefa Franczaka, wykonane
przez SB po zastrzeleniu "Lalka" w Majdanie Kozic Górnych.


Wykonane przez SB pośmiertne zdjęcie Józefa Franczaka ps. "Lalek". Jak widać, ciało jeszcze w całości…

Biegła,
która wówczas dokonywała sekcji zwłok Franczaka, zeznała, że jego
czaszka miała służyć dalszemu śledztwu. Zamierzano poddać ją ekspertyzie
stomatologicznej, która miała na celu ustalenie u kogo Franczak –
poszukiwany wtedy listem gończym – leczył zęby.

Jak relacjonował
Nowakowski, z zachowanej dokumentacji wynika, że w listopadzie 1964 r.
czaszka została odebrana z zakładu medycyny sądowej przez prokuratora. Z
kolei z oświadczenia jednego z funkcjonariuszy SB ze stycznia 1967 r.
wynika, że czaszka ta została zwrócona do zakładu medycyny sądowej
Akademii Medycznej (obecnie Uniwersytet Medyczny) w Lublinie w celach
dydaktycznych.

Tam też została odnaleziona w grudniu 2014 roku.
Prokuratorzy IPN nie ujawniają bezpośrednich okoliczności odnalezienia
czaszki. Została ona poddana szczegółowym badaniom antropologicznym w
zakładzie medycyny sądowej Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu.

Biegli
sformułowali jednoznacznie i kategorycznie brzmiący wiosek, że poddana
procesowi identyfikacji czaszka ludzka jest czaszką Józefa Franczaka
zmarłego 21 października 1963 r.
– dodał Nowakowski.

Śledztwo
ws. znieważenia zwłok Franczaka umorzono w 2008 r., ponieważ prokurator
ustalił, że polecenie odjęcia głowy wydano zgodnie z wówczas
obowiązującym prawem i nie miało to na celu zbezczeszczenia zwłok, ale
zabezpieczenie materiału dowodowego w śledztwie, które miało ustalić i
pociągnąć do odpowiedzialności karnej inne osoby.
Prokurator ustalił
jednak, że jedna z czaszek przechowywanych na Uniwersytecie Medycznym
może być czaszką Józefa Franczaka. Wszczęto więc śledztwo ws.
przekroczenia uprawnień przez funkcjonariuszy państwa komunistycznego
poprzez niewydanie osobom uprawnionym zwłok Józefa Franczaka oraz
przekazanie czaszki uczelni medycznej do celów naukowych bez zgody
krewnych.
Nowakowski zaznaczył, że na obecnym etapie śledztwa nie ma
materiału, który uzasadniałby postawienie komukolwiek zarzutów w tej
sprawie.

Józef Franczak (1918-63) pochodził z Lubelszczyzny.
Przed wojną ukończył szkołę podoficerską żandarmerii w Grudziądzu. W
1939 r. walczył na Kresach Wschodnich. Aresztowany przez Sowietów,
uciekł z niewoli i trafił do partyzantki AK. Po wkroczeniu do Polski
Armii Czerwonej został wcielony do 2. Armii Wojska Polskiego. Jego
jednostka stacjonowała w Kąkolewnicy, gdzie sąd polowy skazywał na
śmierć żołnierzy AK. W obawie przed takim wyrokiem zdezerterował w 1945
r.

Od tej pory działał w podziemiu niepodległościowym. Był dowódcą patrolu w oddziale partyzanckim WiN kpt. Zdzisława Brońskiego "Uskoka".
W maju 1948 r. jego patrol wpadł w zasadzkę, z której bez szwanku
wyszedł jedynie Franczak. Od 1953 r. ukrywał się. Nie ujawnił się w
czasie amnestii w 1956 r. "Lalek" zginął 21 października 1963 r. podczas
próby przebicia się przez kordon obławy, kiedy to grupa operacyjna
SB-ZOMO okrążyła zabudowania, w których ukrywał się partyzant.

Wobec
Franczaka używano dwóch pseudonimów – "Lalek" i "Laluś". Jak wyjaśnił
PAP naczelnik Oddziałowego Biura Edukacji Publicznej IPN w Lublinie
Sławomir Poleszak, pseudonim "Lalek" używany jest w dokumentach i
materiałach SB i UB dotyczących Franczaka.

– Natomiast
jego współtowarzysze broni mówili o nim Laluś. Dowódca Franczaka
Zdzisław Broński, psed. "Uskok", w swoich pamiętnikach zawsze mówi o nim
"Laluś"
– powiedział Poleszak.

17 marca 2008 r. Prezydent
Rzeczypospolitej Polskiej Lech Kaczyński nadał Krzyż Komandorski z
Gwiazdą Orderu Odrodzenia Polski, pośmiertnie, ostatniemu żołnierzowi
wyklętemu Józefowi Franczakowi ps. "Lalek"
.

Józef
Franczak odznaczony został za wybitne zasługi dla niepodległości
Rzeczypospolitej Polskiej w 90. rocznicę swoich urodzin. Odznaczenie
odebrał syn Marek Franczak.

Przekazanie
przez Prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego Krzyża Komandorskiego z Gwiazdą
Orderu Odrodzenia Polski, nadanego pośmiertnie Józefowi Franczakowi
"Lalkowi", na ręce syna Marka Franczaka
.

Więcej na temat życia i walki sierż. Józefa Franczaka "Lalka" czytaj:

Strona główna>
Prawa autorskie>