67. rocznica śmierci mjr. "Orlika"

Obchody 67. rocznicy śmierci mjr. Mariana Bernaciaka "Orlika"

Zarząd Koła Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej w Rykach serdecznie zaprasza na uroczystą Mszę Św. w kościele pw. Najświętszego Zbawiciela w Rykach w 67. rocznicę tragicznej śmierci mjr. Mariana Bernaciaka „Orlika” oraz poległych i żyjących jego żołnierzy w dniu 23 czerwca 2013 r. (niedziela) o godz. 12.00.

Program uroczystości:

  • godz. 11.45 – odprawa pocztów sztandarowych,
  • godz. 12.00 – uroczysta Msza Święta,
  • godz. 13.15 – przejazd do Piotrówka i Zalesia w celu złożenia wieńców oraz kwiatów pod pomnikami,
  • złożenie w Piotrówku przysięgi przez strzelców Związku Strzeleckiego Oddział Puławy im. 15 Pułku Piechoty „Wilków”
  • spotkanie koleżeńskie w Zalesiu (w dawnym domu rodzinnym Bernaciaków).

Wszelkie informacje odnośnie organizacji uroczystości udzielane są pod numerem telefonu 509-629-213 lub za pośrednictwem poczty elektronicznej: kontakt@rykiak.pl


67 lat temu, 24
czerwca 1946 roku, podczas próby przebicia się przez kordon obławy UB-KBW koło
wsi Piotrówek na Lubelszczyźnie, zginął major Marian Bernaciak ps.
"Orlik"
, dowódca Inspektoratu WiN Puławy oraz dowódca zgrupowania
oddziałów  partyzanckich WiN w Inspektoracie Rejonowym "Puławy".


Mjr Marian Bernaciak "Orlik"

Wraz
z żołnierzami ochrony osobistej wracał z odprawy dowództwa Inspektoratu Wolność i Niezawisłość Puławy do swojego zgrupowania stacjonującego koło wsi Hordzieżka w
powiecie łukowskim. 20 kilometrów przed celem grupa zatrzymała się na
skraju wsi Piotrówek, aby podkuć konia u kowala Jana Pyrki. O
podejrzanych gościach sołtys Jan Maraszek, za pośrednictwem syna kowala,
powiadomił posterunek MO w pobliskim Trojanowie i oddział żołnierzy z
1. DP w Więckowie, którzy patrolowali teren przed zbliżającym się
referendum. Zorganizowano zasadzkę. Jedna grupa wkroczyła do wsi, a
druga zablokowała przewidywaną drogę ucieczki do pobliskiego lasu.
Partyzanci
podjęli próbę przebicia się z okrążenia, ale tylko dwóm udało się
wyrwać z kotła. Dwóch wpadło w ręce UB, natomiast "Orlik" wraz z n/n
"Ogarkiem", polegli.

Pośmiertna fotografia mjr. Mariana Bernaciaka "Orlika", wykonana przez ubeków dnia 24 czerwca 1946 r.

Ciało
"Orlika" ubecy zabrali do Wojewódzkiego Urzędu Bezpieczeństwa na Pradze
w Warszawie. Tam przez kilka dni upewniali się, czy to on, sprowadzając
do jego zwłok więzionych rodziców i podkomendnych. Jedną z nich była
Halina Rybakowska "Iskierka", która tak zapamiętała ostatnie spotkanie
ze swoim dowódcą:

"W
wielkiej świetlicy ułożono go na deskach podwyższonych w górnej części
ciała. Twarz była czysta i spokojna, wyglądał jakby spał, ręce miał
ułożone wzdłuż ciała, lewa była pokrwawiona i poszarpana pociskiem
dum-dum, prawa zupełnie czysta. Miał na sobie zielonkawą kurtkę o kroju
wojskowym i bryczesy. Zaszokowały mnie jego bose stopy, z palcami
nadgryzionymi przez szczury. Sala była wypełniona przez wysokiej rangi
umundurowanych, obwieszonych orderami – mundury polskie i ruskie.
Żołnierzy "Orlika" zwożono z różnych więzień i aresztów, doprowadzono
też jego rodziców w celu zidentyfikowania go. Modlitwą i łzami
pożegnałam swojego dowódcę."


Krzyż w miejscu śmierci mjr. Mariana Bernaciaka "Orlika"


Ciało
majora Mariana Bernaciaka "Orlika" pokazano rodzinie, a następnie –
starając się zabić także pamięć po nim – ukryto. Pogrzebano go tam,
gdzie leżeli inni skrytobójczo pomordowani przez NKWD i UB – na
Cmentarzu Bródnowskim w Warszawie, w kwaterze 45 N. Przez
dziesięciolecia była tam jedynie studnia, błoto, wysypisko śmieci i
szalety.

Dopiero
w latach siedemdziesiątych udało się rodzinom pomordowanych dowiedzieć,
gdzie leżą ich bliscy. Bardzo duża w tym dziele jest zasługa  brata
mjr. "Orlika", Lucjana Bernaciaka. Po dziesięciu latach usunięto
bezczeszczące groby szalety, postawiono brzozowy krzyż, który jednak
bardzo szybko został zniszczony przez "wandali".


Minęło kolejne dziesięć zanim upadł PRL i wyrażono zgodę na zbudowanie "Pomnika Więźniów Politycznych Straconych w latach 1944 – 1956". Po wielu staraniach i kłopotach pomnik odsłonięto 15 września 2001 roku.
26
czerwca 2005 roku w Zalesiu koło Ryk, przed domem, w którym urodził się
„Orlik” miała miejsce uroczystość odsłonięcia i poświecenia pomnika
poświęconego majorowi Marianowi Bernaciakowi.

GLORIA VICTIS !!!


Pomnik mjr Mariana Bernaciaka ps. "Orlik" w Zalesiu. Wyryta w kamieniu inskrypcja głosi: "A jeśli komu droga otwarta do nieba, tym, co służą ojczyźnie"
Pieśń XII Jan Kochanowski./ W HOŁDZIE URODZONEMU W ZALESIU 6 MARCA 1917
R. MJR. MARIANOWI BERNACIAKOWI "ORLIKOWI" / Obrońcy ojczyzny we
wrześniu 1939 r. / Organizatorowi ZWZ-AK w podobwodzie Dęblin-Ryki /
Dowódcy OPI/15 PP "Wilków" Armii Krajowej / Komendantowi zgrupowań
partyzanckich WiN w  inspektoracie Puławy / POLEGŁEMU W WALCE O
NIEPODLEGŁĄ POLSKĘ 24 CZERWCA 1946 R. / Społeczeństwo powiatu ryckiego
26 czerwca 2005 r. 


Pomnik w Zalesiu.

Pomnik
w okolicach miejsca śmierci mjr. "Orlika". Napis na pomniku brzmi: NA
TYCH POLACH POLEGŁ MJR MARIAN BERNACIAK "ORLIK" / KOMENDANT ODDZ.
PARTYZ. ZGRUPOWANIA 15 PP "WILKÓW" AK / KMDT GRUP DYW. I O.P. WIN.

Więcej na temat mjr. Mariana Bernaciaka "Orlika" czytaj:

Obejrzyj na youtube:

Strona główna>