Apel w sprawie pomnika "Poległych Zaporczyków" w Lublinie

Apel Fundacji "Pamiętamy" w sprawie zbeszczeszczenia pomnika "Poległych Zaporczyków" w Lublinie

Kilka dni temu otrzymałem  list.

Napisał do mnie Pan Marian Pawełczak "Morwa", w latach 1943-1947 żołnierz oddziału AK-WiN cc por/mjr. Hieronima Dekutowskiego "Zapory". Dwóch Jego braci również walczyło w szeregach oddziału "Zapory". Obaj polegli. Jeden z Nich został zamordowany z wyroku sądu komunistycznego jesienią 1945 roku, drugi zginął zastrzelony przez ormowca w kwietniu 1946 roku.

Napisał między innymi dlatego, że we wrześniu 2003 roku Fundacja "Pamiętamy", której pracami mam zaszczyt współkierować, wzniosła w Lublinie, na Podzamczu (Plac Wolności), pomnik upamiętniający ponad 250 żołnierzy „Zapory” poległych w walkach z nazistowskim i komunistycznym zniewoleniem. Pośród uwiecznionych na Pomniku nazwisk i leśnych imion żołnierzy "Zapory", którzy padli w walce o wolność, znajdują się oczywiście personalia i pseudonimy bliskich Pana Mariana Pawełczaka.

Pomnik wzniesiony przez Fundację "Pamiętamy"  w Lublinie, na Podzamczu (Plac Wolności), upamiętniający ponad 250 ŻOŁNIERZY AK–WIN ZE ZGRUPOWANIA MJR. HIERONIMA DEKUTOWSKIEGO "ZAPORY" POLEGŁYCH W WALCE Z HITLEROWSKIM I KOMUNISTYCZNYM ZNIEWOLENIEM W LATACH 1943–1955.

ZOBACZ listę poległych i pomordowanych upamiętnionych pomnikiem w Lublinie>

Napisał do mnie także, czy raczej przede wszystkim, z tego powodu, że Pomnik, będący przecież symboliczną mogiłą braci naszych, którzy ofiarą z życia własnego dali świadectwo przywiązania do wolności, jest w ostatnich tygodniach w ohydny sposób bezczeszczony.

Oto fragment listu Pana Mariana Pawełczaka:

[…] Wahałem się czy zasmucać Pana wieścią o nowych wyczynach wrogów pomnika "Poległych Zaporczyków" na Podzamczu lubelskim. Mianowicie, na przełomie czerwca i lipca br. w okresie wyborów prezydenckich, ktoś na bocznych skrzydłach (ściankach) przedpola pomnika, namalował czarną farbą zarysy postaci, w pozycjach zachęcających do korzystania z tych miejsc, jako z pisuarów. Specyficzny odór moczu, potwierdza korzystanie z tej zachęty. Poprosiłem obecnego Prezesa Środowiska "Zaporczyków" p. Adama Brońskiego (syn kpt. Zdzisława Brońskiego "Uskoka", również upamiętnionego pomnikiem "Zaporczyków" – przyp. G.W.), o spowodowanie usunięcia malowidła, lecz na razie rozmazano tylko zarysy rysunku, a czarne plamy pozostały. […]. Ja długi czas byłam chory po wyborach, a teraz mogłem tyle zrobić, że zamiotłem przedpole pomnika […].

Fundacja "Pamiętamy" oczywiście Pomnik oczyści. Czarne plamy, o których pisze w swoim liście Pan Marian Pawełczak, zostaną w najbliższych dniach usunięte. Z odorem moczu walka jest trudniejsza, ale miejmy nadzieję, że skoro nie ma już rysunków zachęcających do traktowania Pomnika jako pisuaru, to może  zabraknie tych, którzy uważają za stosowne oddać mocz na to miejsce pamięci. Jeżeli tak w rzeczywistości będzie, to powietrze wokół Pomnika zostanie wkrótce uwolnione od zapachowego dowodu zbezczeszczenia Pomnika.

Tak czy inaczej nie zmienia to faktu, że w niezwykle ordynarny sposób sprofanowano miejsce, które powinno być, gdyż upamiętnia obrońców wolności, otoczone szacunkiem nas wszystkich, niezależnie od aktualnych sympatii czy też antypatii politycznych.

Wobec pogardy jaka została skierowana wobec Pomnika nie powinniśmy pozostać obojętni. Dlatego zwracam się z apelem do ludzi, dla których ofiara podkomendnych "Zapory" jest wartością, a którzy są mieszkańcami Lublina bądź będą bawić w tym mieście: postawcie, proszę, przy Pomniku zapalone lampki nagrobne lub płonące znicze. Niech zapach ognia unoszącego się z takich znaków pamięci zneutralizuje, dosłownie i warstwie symbolicznej, odór moczu, który pozostawili po sobie nieznani barbarzyńcy. Lampki i znicze pod Pomnikiem niech będą dla niego tarczą ochronną  i świadectwem, że po osobach upamiętnionych Pomnikiem zostało coś więcej niż tylko złom żelazny i głuchy, drwiący śmiech pokoleń, podlany moczem.

Powtórzę za Zbigniewem Herbertem: nie dajmy zginąć poległym.

Warszawa, 6 sierpnia 2010 roku.
Grzegorz Wąsowski
www.fundacjapamietamy.pl

Strona główna>