60 lat temu, 7 marca 1949 r. komunistyczni oprawcy zamordowali w więzieniu MBP na warszawskim Mokotowie majora cc Hieronima Dekutowskiego "Zaporę" – legendarnego dowódcę oddziałów partyzanckich Armii Krajowej, a później Zrzeszenia WiN na Lubelszczyźnie. Skazany na karę śmierci przez WSG w Warszawie, został zamordowany wraz z grupą sześciu swoich podkomendnych, również oficerów AK i WiN.
Mjr cc Hieronim Dekutowski "Zapora"
60 lat temu z rąk UB-eckich morderców zginęli:
Mjr Hieronim Dekutowski "Zapora" (ur. 1918) – cichociemny, komendant oddziałów leśnych Inspektoratu DSZ-WiN Lublin, a następnie dowódca zgrupowania partyzanckiego liczącego w szczytowym okresie ponad 300 ludzi;
Kpt. Stanisław Łukasik "Ryś" (ur. 1918) – dowódca oddziału w zgrupowaniu "Zapory";
Ppor. Roman Groński "Żbik" (ur. 1926) – dowódca oddziału żandarmerii zgrupowania;
Por. Jerzy Miatkowski "Zawada" (ur. 1923) – żołnierz zgrupowania, a następnie adiutant "Zapory";
Por. Tadeusz Pelak "Junak" (ur. 1922) – żołnierz "Zapory", członek siatki terenowej WiN;
Por. Edmund Tudruj "Mundek" (ur. 1923) – żołnierz oddziału "Rysia" w 1944 r. wywieziony do ZSRR, od 1946 r. ponownie w jego oddziale;
Por. Arkadiusz Wasilewski "Biały" (ur. 1925) – żołnierz zgrupowania, adiutant "Zapory".
GLORIA VICTIS !!!
Major "Zapora" w chwili śmierci, pomimo tego, że miał tylko 30 lat, wyglądał jak starzec z siwymi włosami, wybitymi zębami, połamanymi rękami, nosem i żebrami oraz zerwanymi paznokciami. Jego ostatnie słowa brzmiały: "Przyjdzie wyzwolenie! Jeszcze Polska nie zginęła!".
Do dziś nie są znane miejsca pochówku "Zapory" i jego ludzi… a w wolnej Polsce "Esbecy szturmują Trybunał":
"Janusz Zemke i Jan Widacki w imieniu Klubu Lewicy oraz koła SdPl-NL i DKP, złożyli do Trybunału Konstytucyjnego wniosek o zbadanie zgodności z konstytucją ustawy, która odbiera przywileje emerytalne funkcjonariuszom byłych służb PRL, w tym UB i SB oraz członkom WRON. Nic dziwnego, wszak…"
Całość tekstu autorstwa Macieja Eckardta czytaj tu: http://www.eckardt.pl>
Więcej na temat majora "Zapory" czytaj tutaj: