Kpt. Stanisław Sojczyński „Warszyc” (1910-1947) – część 3

KWP bez „Warszyca”


Kpt. Stanisław Sojczyński „Warszyc” przed Wojskowym Sądem Rejonowym w Łodzi, w dniach 9-14 grudnia 1946 r. Skazany na śmierć i stracony 19 lutego 1947 r.


Protokół wykonania kary śmierci na Kpt. Stanisławie Sojczyńskim „Warszycu”.

Po aresztowaniach i rozbiciu I Komendy KWP podjęto próbę odbudowy organizacji. Dowódcą II Komendy został por. Jerzy Jasiński „Janusz” (wcześniej dowódca batalionu „Motor”). Zastępcą „Janusza” i szefem Służby Ochrony Społeczeństwa został sierż. Wiesław Janusiak „Prawdzic” (wcześniej dowódca SOS kompanii „Żniwiarka”). Szefem wywiadu mianowano Romana Alamę „Irysa”. Nie była to już jednak tak silna organizacja jak za czasów I Komendy. Nie udało się nawiązać kontaktu z ocalałymi z aresztowań, niewielkimi grupami KWP działającymi w terenie. II Komenda KWP „Grody”, „Gaje” większe wpływy miała jedynie w okolicach Częstochowy, Piotrkowa i Radomska. Jej liczebność szacuje się na około 300 osób oraz terenowe oddziały nie mające kontaktu z centralą II komendy – np. silny oddział Antoniego Pabianiaka „Błyskawicy” w obwodzie Wieluń. Organizacja nie miała na swoim koncie spektakularnych akcji. Nie prowadzono też działalności propagandowej. Gdy 1 stycznia 1947 r. aresztowano w Częstochowie część sztabu, organizacja przestała istnieć.

Z aresztowań ocalał jedynie Wiesław Janusiak „Prawdzic”, który jednak postanowił się ujawnić w marcu 1947 r. w czasie amnestii. W Wieluniu do PUBP zgłosił się Antoni Pabianiak „Błyskawica” z częścią swoich żołnierzy.

Składanie broni przez oddział „Prawdzica” w PUBP w Radomsku

III Komenda Konspiracyjnego Wojska Polskiego

Aresztowanie dowództwa II Komendy KWP na przełomie 1946 i 1947 r. oraz ustawa amnestyjna z lutego 1947 r. nie położyły kresu istnieniu organizacji założonej przez kpt. Stanisława Sojczyńskiego. Na czele tych, którzy uniknęli aresztowań w 1946 r. oraz nie skorzystali z amnestii, stanął dotychczasowy kwatermistrz komendy powiatowej KWP w Wieluniu sierż. Jan Małolepszy „Murat”.
Zdołał podporządkować sobie niektóre grupy zbrojne z powiatów: kaliskiego, kępińskiego, łaskiego, piotrkowskiego i wieluńskiego. Był to schyłkowy okres działalności KWP. UB i KBW likwidowały systematycznie zdziesiątkowane oddziały.

Oddział KWP sierż. Jana Małolepszego „Murata” (drugi z prawej). Pierwszy z lewej Kazimierz Szczepański „Wicher”, czwarty z lewej Czesław Górecki „Rzędzian”

9 listopada 1948 r. dowódca III Komendy KWP sierż. Jan Małolepszy ps. „Murat” został otoczony przez oddział Korpusu Bezpieczeństwa Wewnętrznego i aresztowany. Najdłużej przetrwały grupy dowodzone przez Józefa Ślęzaka ps. „Mucha” (w gm. Lututów) i Ludwika Danielaka ps. „Bojar” (w gm. Bełchatów). Obu aresztowano w Łodzi w 1954 r., skazano na karę śmierci i stracono w 1955 r.

Jesień 1947, żołnierze KWP z oddziałów „Lisa-Kuli” i „Murata”.

Sierż. Jan Małolepszy „Murat” żołnierz ZWZ-AK i KWP. W KWP pełnił najpierw funkcję kwatermistrza w komendzie powiatowej „Turbina” w Wieluniu. Wiosną 1947 r. stanął na czele KWP. 9 listopada 1948 r. został aresztowany. W czasie śledztwa załamał się i współpracował z UB w zamian za obietnicę łagodniejszego wyroku. W marcu 1949 r. wyrokiem Wojskowego Sądu Rejonowego w Łodzi został jednak skazany na karę śmierci. Według oficjalnej informacji miał umrzeć śmiercią naturalną w celi 14 marca 1949 r.

Sierż.Jan Małolepszy „Murat” żołnierz ZWZ-AK i KWP.

Likwidacja oddziału partyzanckiego krypt. „Balon” działającego w ramach tzw. III komendy Konspiracyjnego Wojska Polskiego (KWP)


Żołnierze z oddziału KWP „Balon” Andrzeja Jaworskiego „Marianka”. Na pierwszym planie zastępca „Marianka” – Tadeusz Kuzia „Igła”

W dniu 7 sierpnia 1949 r. w miejscowości Pawłów (gm. Szczerców) wojska 8. pułku KBW z Sieradza (150 żołnierzy) oraz funkcjonariusze UB z Łasku i Pabianic otoczyli stodołę, w której ukryło się trzech żołnierzy KWP: Andrzej Jaworski „Marianek” – dowódca oddziału krypt. „Balon”, jego zastępca Tadeusz Kuzia „Igła” oraz Michał Wojtczak „Zbyszek”.

Partyzanci, choć nie mieli żadnych szans na wydostanie się z okrążenia, nie zamierzali rezygnować z walki. Doszło do strzelaniny i w efekcie śmierć na miejscu ponieśli „Marianek” oraz „Igła”. „Zbyszek” został ciężko ranny i przewieziono go do szpitala. Kilka dni później w specjalnym raporcie do Szefa WUBP w Łodzi, szczegółowo przebieg akcji relacjonował Szef PUBP w Łasku. Donosił m.in.:

„Po wdarciu się na górę [stodoły] złapano jednego z bandytów za nogi i zciągnięto na klepisko. Bandyta był ranny, ale żył. Natychmiast wyniesiono go na pole, miał przestrzeloną brodę, kula utkwiła w czaszce. Natychmiast kazałem zaopiekować się nim, ratować aby żył, dając mu jednocześnie zastrzyki, które miał przy sobie oficer. Był to Wojtczak Michał ps. „Zbyszek”. Po dłuższym czasie wojsko zciągnęło z góry drugiego bandytę był to „Marianek”. „Marianek” jeszcze żył coś cicho szeptał lecz trudno było zrozumieć daliśmy mu zastrzyk miał postrzelone mocno nogi, krocze i kula przeszła mu od czoła z przodu do tyłu przez czaszkę, która spowodowała po krótkim czasie śmierć. Po pewnym czasie znowu wyciągnięto Kuzię który prawie że już był nieprzytomny, postrzelany był na całym ciele i zmarł prawdopodobnie z upływu krwi. Bandyci jak Kuzia i „Marianek” mieli poszarpane spodnie od wybuchu granatów. Granat był to prawdopodobnie „Filipinka” który przy strzel”aniu wojska mógł eksplodować. […] Z naszej strony nie było żadnych wypadków postrzeleń albo rannych. Rannego natychmiast odwieziono do szpitala do Łodzi, dwóch trupów zawieziono na posterunek do Ruśca dla przeprowadzenia czynności śledczych”
(Źródło: AIPN Łd, WUBP w Łodzi, sygn. pf 10/747, t. I, Raport specjalny do Szefa WUBP w Łodzi z 11 VIII 1949 r., k. 70-71, zachowano oryginalną pisownię).

W zasobie archiwalnym OBUiAD IPN Łódż zachowały się pośmiertne fotografie partyzantów, które funkcjo
nariusze UB wykonali krótko po zakończeniu akcji.

Pośmiertne zdjęcie Tadeusza Kuzi „Igły”


Pośmiertne zdjęcie Andrzeja Jaworskiego „Marianka”

Zwłoki Andrzeja Jaworskiego „Marianka” i Tadeusza Kuzi „Igły” zostały ostatecznie potajemnie pogrzebane przez funkcjonariuszy UB u podnóża tzw. Gór Dobrońskich (gm. Dobroń), ok. 250 metrów od szosy Pabianice – Łask.
Dzisiaj w miejscu ostatniego spoczynku dwóch żołnierzy KWP, podkomendnych Jana Małolepszego „Murata”, znajduje się jedynie ryngraf z wizerunkiem Matki Bożej i fragmenty kotwicy Polski Walczącej, umocowane na jednym z drzew. W sprawie wyjaśnienia okoliczności śmierci i miejsca pochówku Andrzeja Jaworskiego „Marianka” oraz Tadeusza Kuzi „Igły”, czynności podjęła Komisja Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu Instytutu Pamięci Narodowej w Łodzi.
Rozkazem Specjalnym Nr 0158 Dowództwa KBW z 11 VIII 1949 r. „za wzorowe opracowanie planu operacji i kierowanie akcją” likwidacji oddziału „Marianka”, kilku żołnierzom KBW udzielono pochwały.
Nie był to jeszcze kres istnienia organizacji. Poszczególne oddziały i małe grupy zbrojne dotrwały w konspiracji do 1954 roku. Jednym z ostatnich, najdłużej walczących był Ludwik Danielak „Szatan”, „Bojar”, dowódca oddziału o nazwie „Trybuna”, działającego w ramach III Komendy KWP. Jego grupa zbrojna zdołała przetrwać do 1952 r. Aresztowany przez UB w 1954 r. Rok później został skazany na karę śmierci i stracony.

Ludwik Danielak „Szatan”, „Bojar”, dowódca oddziału KWP „Trybuna” – jednego z najdłużej walczących. Jego grupa zbrojna zdołała przetrwać do 1952 r. Aresztowany przez UB w 1954 r. Rok później został skazany na karę śmierci i stracony.

Część 1 >
Strona główna – wprowadzenie >

Opracowano na podstawie: BEP IPN