KALENDARIUM DZIAŁAŃ BOJOWYCH 1945-1947 – część 3

31.10.1946
– pow. Włodawa, Opole

Oddział rozbił i opanował posterunek MO i pocztę.
CAW,
syg. IV 501 1/A 631, k. 456.

31.10.1946
– pow. Lubartów, Łęczna

Połączone
oddziały „Jastrzębia”, „Uskoka” (Zdzisława Brońskiego)

i
„Ordona” (Józefa
Struga) przerwały łączność telefoniczną z Łęczną, a
następnie weszły do miasta i zlikwidowały 11 osób –
członków PPR i współpracowników UB, w tym 1
milicjanta.

CAW,
syg. 1582/75/259, k. 39; W obronie władzy ludowej 1944-1952. Wybór
wydarzeń z dziejów walk w obronie władzy ludowej w Polsce w
latach 1944-1952, red. T. Walichnowski, W-wa 1985.

25.11.1946
– pow. Włodawa, Parczew

Oddziały „Jastrzębia”, „Ordona” i partyzanci z rozbitego
oddziału NSZ „Boruty” rozbili posterunek MO w Parczewie.
Partyzanci pobili komendanta posterunku, a potem przeprowadzili
rekwizycję w miejscowej spółdzielni.
CAW,
syg. 1582/75/1033, k. 306; ASRL, syg. SR 662/49, t. III, k. 189-207.

26.11.1946
– pow. Chełm, Świerszczów

Oddziały „Jastrzębia”, „Ordona” i „Uskoka” – razem ok.
70 ludzi – jadąc do Chełma w celu opanowania magazynów
broni KOP-Wschód natknęły sie na GO KBW. Według danych KBW,
w czasie walki poległo 2 żołnierzy KBW, a jeden został ranny.
Według pamiętnika „Żelaznego” poległo kilkunastu członków
GO i jeden z partyzantów.
CAW,
syg. 1582/75/1033, k. 308; ASRL, syg. SR 662/49, t. III, k. 200-223;
Pamiętnik „Żelaznego”…, s. 53.

05.12.1946
– pow. Włodawa, Rozkopaczew

Oddziały „Uskoka”, „Ordona” i „Jastrzębia”
przeprowadziły akcję przeciwko komunizującej wsi Rozkopaczew.
Partyzanci zabili 1 członka ORMO i spalili zabudowania należące do
aktywnych komunistów.
CAW,
syg. 1582/75/1044, k. 5; Pamiętnik „Żelaznego”…, s. 55.

05.12.1946
– pow. Włodawa, Buradów

GO KBW zaatakowała oddział „Jastrzębia”. Poległ 1 członek
GO, a jeden został ranny. Partyzanci zdobyli samochód,
radiostację, 4 rkm i wycofali się bez strat.
CAW,
syg. 1582/75/1044, k. 5; Pamiętnik „Żelaznego”…, s. 57.

08.12.1946
– pow. Włodawa, Gródek

Na stacji kolejowej Gródek o godz. 7:00 oddział „Jastrzębia”
starał się przeprowadzić akcję rekwizycyjną na pociąg relacji
Łuków-Lublin. Pociągiem tym jechała GO KBW licząca 14
żołnierzy i oficerów. Wywiązała się walka, w wyniku
której 4 żołnierzy odniosło ciężkie rany, dwóch
lekkie, a pozostali poddali się. Wszyscy zostali rozbrojeni. Zdrowi
żołnierze zostali uprowadzeni i po kilku godzinach zwolnieni. Po
stronie partyzantów było kilku rannych. Partyzanci zdobyli 2
dichtiarowy i kilka pepesz.
CAW,
syg. 1580/75/259, k. 14; CAW, syg. 1582/77/1044, k. 6; Pamiętnik
„Żelaznego”…, s. 56.

18.12.1946
– pow. Włodawa, Parczew

Oddział przeprowadził akcję na pociąg. Partyzanci rozbroili grupę
milicjantów i funkcjonariuszy UB, zabrali przewożony przez
nich transport 60 sortów mundurowych i uprowadzili członka
ORMO i 3 milicjantów, członków działającej tam Grupy
Operacyjnej MO. Funkcjonariusze ci zostali potem zastrzeleni.
Pamiętnik
„Żelaznego”…, s. 56.

24.12.1946
– pow. Włodawa, Wola Wereszczyńska

Na skutek zdrady żołnierza placówki podległej
„Jastrzębiowi”, „Orzełka” (Bolesława Koniecznego) UB
dowiedziało się, gdzie będą spędzać święta partyzanci
„Jastrzębia”. Do Woli Wereszczyńskiej wysłana została licząca
25 żołnierzy GO KBW i UB, która otoczyła dom gospodarza Kozła,
gdzie przebywał „Jastrząb” wraz z 12 ludźmi.
Partyzanci przedarli się przez pierścień okrążenia, lecz dwóch
z nich, „Ryś” (Zdzisław Kogut) i „Słoń” (Józef
Milaniuk) poniosło śmierć, a kilku odniosło rany. Ze strony GO
poległ 1 żołnierz KBW, a 1 funkcjonariusz UB został ranny. Dzień
ten zapisał się w pamięci partyzantów „Jastrzębia”
jako „krwawa Wigilia”.
CAW,
syg. 1580/75/234, k. 192; Pamiętnik „Żelaznego”…, s. 58.

31.12.1946/
01.1947 – Radzyń Podlaski

Oddziały Obwodu Radzyń i oddział „Jastrzębia” z Obwodu
Włodawa przeprowadziły akcję na PUBP w Radzyniu Podl. Jej przebieg
znamy z pamiętnika „Żelaznego (Edwarda Taraszkiewicza), brata
„Jastrzębia”. Według „Żelaznego”: „Na lotnisku w pobliżu
Radzynia, na punkcie koncentracyjnym czekało już ok. 300-350 ludzi z
całego Obwodu. Była to prawie cała „armia” jak to określił
„Jastrząb”. Leon Sołtysiak „Dżems” („James”) czekał
też już na nas. Brakowało jeszcze dwóch dużych grup
konspiracyjnych z dalszych okolic pow. radzyńskiego, mających
przyjechać autami, które zawiodły w podobieństwie naszych.”
Po przybyciu oddziału „Jastrzębia” odbyła się ostatnia narada
przed wyruszeniem do akcji. Dowodzący wszystkimi grupami Komendant
Obwodu Radzyń kpt. „James” przedstawił na niej plan opanowania
Radzynia. Według niego „miano zaatakować UB i Pow. Kom. MO,
jednocześnie sterroryzować ich ogniem broni maszynowej, przez co,
twierdził „Dżems”, ubeki się poddadzą. W międzyczasie
doszedł „Dżemsa” meldunek z Radzynia, że kwateruje tam w
szkole powszechnej oddział KBW w sile 50-60 ludzi. Według „Dżemsa”
grupę tę należało również w ten sam sposób
opanować.” Przedstawiony plan wzbudził kontrowersje. Według
„Żelaznego”: „Planowi temu sprzeciwił się „Jastrząb”,
proponując i podsuwając plan podejścia do wartownika KBW, zdjąć
go, wydobyć od niego hasło, po czym opanować przy tej pomocy z
paroma ludźmi jednocześnie wartowników
UB. Przy pomocy tego będzie można zbliżyć się do gmachu UB. W
razie gdyby doszło przypuszczalnie do do strzałów, to by
można było gmach UB palić od dołu. Inaczej, twierdził
„Jastrząb”, ubeki się nie poddadzą i będą się bić do
ostatniego naboju świadomi swego losu.” (…) „Plan „Jastrzębia”
został odrzucony przez „Jamesa”. Ostatecznie uzgodniono, iż
oddział „Jastrzębia” będzie atakował główny cel –
budynek Urzędu Bezpieczeństwa, grupa „Jurka” (Jerzy Skoliniec)
i „Płomienia” (Jan Grudziński) budynek szkoły obsadzony przez
żołnierzy KBW, a bojówka „Kuli” (Antoni Grochowski)
otrzymała jako zadanie zajęcie poczty i zniszczenie centrali
telefonicznej. Natomiast plutony z rejonu VIII pod dowództwem
por. „Marnego” (Wacław Stelmaszuk) i z rejonu II pod dowództwem
por. „Roli” (Piotr Woszczuk) miały za zadanie ubezpieczanie
całej akcji od strony Łukowa, Radzynia, Międzyrzeca i Parczewa.
Atak miał nastąpić o północy. Do akcji ruszono z
dwugodzinnym opóźnieniem, bez dwóch
grup, które nie przybyły. Ok. Godz. 4:00 wartownik stojący
na warcie przy Urzędzie Pocztowym zauważył wchodzących żołnierzy
z rejonu VI, którzy mieli zająć budynek pocztowy.
Natychmiast powiadomił kwaterującą w szkole załogę punktu
kontrolnego KBW o napadzie. Dowódca punktu kontrolnego por.
Pudłowski ogłosił alarm. Doszło do wymiany strzałów.
Podłożona przez Józefa Małeckiego „Sokoła” mina w
murze budynku UB wyrwała za mały otwór. Następna mina –
9-kilowa nie wybuchła, gdyż miała przemokniętą spłonkę.
Ostrzał budynku nie przyniósł spodziewanego efektu. Drobny
sukces odniosły jedynie grupy atakujące budynek szkoły, w którym
bronili się żołnierze KBW. Po ostrzelaniu budynku z garłacza
wywiesili oni białą flagę, ale nikt ze szturmujących nie chciał
iść do nich. Gdy minął moment zaskoczenia, żołnierze ponownie
zaczęli sie ostrzeliwać. Bez strzału opanowano jedynie budynek
poczty. Wraz z nastaniem świtu kierujący akcją komendant Obwodu
zarządził odwrót. Kolejno wycofywały się poszczególne
grupy w kierunku swoich rejonów. Oddział „Jastrzębia”
odszedł z placu boju jako jeden z ostatnich w kierunku Marynina.
Pamiętnik „Żelaznego”…, s. 57-60.

01.01.1947
– pow. Radzyń Podlaski, Okalew

Oddział „Jastrzębia zorganizował zasadzkę na GO ścigającą
partyzantów po akcji na PUBP w Radzyniu. GO składała się z
33 żołnierzy KBW i 7 funkcjonariuszy PUBP. Według akt KBW, w
wyniku walki rannych zostało 5 żołnierzy WP i 1 funkcjonariusz UB
oraz 6 członków grupy zostało wziętych do niewoli.
Partyzanci zdobyli dwa samochody, 6 ppSz, 1 rkm i 1 kbk. „Jastrząb”
kazał uwolnić 5 żołnierzy. Plutonowego Władysława Klimsa
oddział uprowadził i prawdopodobnie zlikwidował. Nieco inaczej
wynik akcji opisał w swym pamiętniku „Żelazny”. Według niego
wydarzenia miały następujący przebieg. W Okalewie oddziały
pościgowe napotkały odpoczywający oddział „Jastrzębia”.
Doszło do walki. Pomimo zaskoczenia partyzanci szybko przeszli do
kontrataku. W ferworze walki zniszczone zostały strzałami z
rusznicy samochody, którymi przyjechali żołnierze KBW.
Ostudziło to ich zapał, w rezultacie czego uciekli oni z pola
walki. Zginęło 4 żołnierzy KBW, referent UB Smoraczewski, do
niewoli wzięto 7 żołnierzy. Spośród partyzantów
zginął Stefan Kucharuk „Ryś II” i Kazimierz Kłosiński
„Biały”, ranny został Stanisław Łuć „Żandarm”.
CAW,
syg. 1580/75/234, k. 219; Pamiętnik „Żelaznego”…, s. 90-91.

03.01.1947
– pow. Radzyń Podlaski, Siemień

Oddział „Jastrzębia” zorganizował atak na liczący 29
żołnierzy oddział KBW. Według pamiętnika „Żelaznego” oraz
akt KBW i UB akcja owa miała następujący przebieg.
Wieczorem z 2 na 3 stycznia 1947 r. wyruszono w kierunku Siemienia.
Zdecydowano się na podejście grupą czołową do budynku i wezwanie
żołnierzy do złożenia broni. Na wypadek oporu zastosowano manewr
okrążenia, który miała wykonać grupa „Żelaznego”.
Początkowo wszystko przebiegało zgodnie z planem. Obie grupy zajęły
stanowiska. Pierwsza pod osobistym dowództwem „Jastrzębia”,
udając oddział wojska, zaczęła się zbliżać w kierunku budynku
szkoły, w którym kwaterowali żołnierze KBW. Tuż przed samym
budynkiem grupa została zatrzymana przez wartownika. Dalej
wydarzenia potoczyły sie błyskawicznie. Po krótkiej wymianie
ognia budynek szkoły został zdobyty przez partyzantów.
Żołnierzy KBW rozbrojono. Jedynym poszkodowanym wśród
partyzantów był dowódca oddziału WiN, Leon
Taraszkiewicz „Jastrząb”. Został on ciężko ranny i w wyniku
tych ran, podczas transportu na placówkę terenową, po kilku
godzinach zmarł. Został potajemnie pochowany na cmentarzu w
Siemieniu, gdzie spoczywa do dziś. Partyzanci rozstrzelali
komendanta grupy KBW, sierż. Stefana Rabendę, kaprala Magdziaka,
za to, że miał ordery „za walkę z bandami”, strzelca Hamala,
gdyż telefonował po pomoc do UB do Parczewa i Radzynia oraz
strzelca Uruska, gdyż powiadomił dowódcę o zbliżaniu sie
partyzantów. Następnie partyzanci wyprowadzili żołnierzy na
dwór, kazali im położyć sie na ziemi i zdjęli z nich
mundury, a „Żelazny” wygłosił przemówienie, w którym
nawoływał żołnierzy do przyłączenia się do partyzantki.
Atakujący, oprócz ubrań, zdobyli 3 rkm, 21 ppSz i 4 kb.
Akcja rozpoczęła się o godz. 1:00 i trwała 45 minut. Następnie
oddział przemaszerował do wsi Brzozowy Kąt i zarekwirował z kasy
gminy 100 tys. zł., a później
przeszedł do Tłuśćca i zabrał z gminy 200 tys. zł.
CAW,
syg. 1580/75/234, k. 193; AUOPDL MA, syg. 24/31, k. 12.

29/30.01.1947
– pow. Włodawa, Wola Wereszczyńska

Partyzanci z oddziału „Jastrzębia”zabrali z kasy gminy 50 tys.
zł. Zostawili pokwitowanie sygnowane „Groźny”.
AUOPDL
MA, syg. 24/31, k. 18.

12.03.1947 – pow. Włodawa, Pieszowola
W porozumieniu z szefem miejscowej placówki, „Rogiem”
(Feliksem Majewskim), patrol z oddziału „Żelaznego” w składzie: „Żelazny” (Edward Taraszkiewicz), „Sokół” (Mieczysław Małecki) i
„Wacek” (Karol Mielniczuk) zlikwidowali członka PPR i kierownika
samopomocy, Piotra Grzywaczewskiego.
Pamiętnik
„Żelaznego”…, s. 64.

Kalendarium
opracowano na podstawie:

Rafał Wnuk, Lubelski Okręg AK, DSZ i WiN 1944-1947, Warszawa 2000