V Wileńska Brygada AK [zwana również "Brygadą Śmierci"] dowodzona przez mjr. Zygmunta Szendzielarza "Łupaszkę" była jednym z najbitniejszych oddziałów partyzanckich Wileńskiego Okręgu AK. W okresie okupacji niemieckiej działała w wyjątkowo trudnych warunkach, mając przeciwko sobie zarówno Niemców, jak i partyzantkę sowiecką, zwalczającą Armię Krajową. Brygada walcząc z dwoma wrogami odnosiła znaczne sukcesy bojowe.
Po lipcu 1944 [akcja "Burza"] część żołnierzy V Brygady zdołała przedostać się za "linię Curzona", na teren tzw. "Polski lubelskiej", gdzie pod rozkazami mjr. "Łupaszki" kontynuowała działalność niepodległościową jeszcze przez wiele lat po wojnie. Powojenny etap działalności V Brygady można podzielić na kilka wyraźnych podokresów: okres "białostocki" [1945], okres "pomorsko-mazurski" [1946], okres "podlaski" [1946-1949, ciągnący się w szczątkowej formie do 1952]. Ten ostatni dotyczy zwłaszcza wyłonionej z dawnej V Brygady nowej jednostki partyzanckiej, która otrzymała nazwę VI Brygady Wileńskiej. Chodzi tu o podlegający mjr. "Łupszce" oddział partyzancki dowodzony przez ppor. Lucjana Minkiewicza "Wiktora", a następnie przez por./kpt. Władysława Łukasiuka "Młota", bodaj najsłynniejszego partyzanta na Podlasiu.
V Brygada Wileńska AK mjr Zygmunta Szendzielarza "Łupaszki"
W 1945 oddziały mjr. "Łupaszki" podporządkowane były Komendzie Białostockiego Okręgu AK [występującego po formalnym rozwiązaniu AK jako Armia Krajowa Obywateli lub Obywatelska Armia Krajowa]. Od jesieni 1945 "Łupaszka" podlegał eksterytorialnemu Wileńskiemu Okręgowi AK [przeniesionemu na teren "Polski lubelskiej"], który został następnie przekształcony w Ośrodek Mobilizacyjny Wileńskiego Okręgu AK. Struktura ta miała bezpośredni kontakt ze sztabem Naczelnego Wodza w Londynie i aczkolwiek współdziałała ze Zrzeszeniem WiN, była niezależnym od niego ośrodkiem konspiracyjnym i bojowym.
Działalność oddziałów partyzanckich V i VI Brygady Wileńskiej w okresie powojennym stała się swego rodzaju fenomenem w historii walk podziemia antykomunistycznego w Polsce. Większość działań powojennej partyzantki, niekiedy prowadzonych z wielką determinacja, miała właściwie charakter lokalny. Natomiast oddziały podległe mjr. "Łupaszce", a później kpt. "Młotowi", charakteryzował rzadko spotykany rozmach działania.
Swoją działalnością objęły one znaczne obszary Polski północnej i północno-wschodniej. W różnych okresach operowały na terenach od woj. zachodniopomorskiego, przez woj. gdańskie, bydgoskie, olsztyńskie, warszawskie, białostockie i lubelskie, aż po wschodnią granicę Polski. Patrole dyspozycyjne mjr. "Łupaszki" sięgały nawet w swych wypadach do woj. wrocławskiego.
Istotną cechą antykomunistycznej działalności V i VI Brygady Wileńskiej była jej konsekwencja. Pomimo akcji "rozładowywania lasów" prowadzonej przez poakowskie ośrodki dowódcze [DSZ, WiN] oraz dwóch amnestii ogłoszonych przez MBP, działalność ta trwała nieprzerwanie do lat 1948-1949, a w szczątkowej formie do 1952. Można sądzić, że na fakt owej konsekwencji duży wpływ miał skład osobowy oddziałów dowodzonych przez mjr. "Łupaszkę" i kpt. "Młota". Żołnierze AK z Wileńszczyzny, służący pod ich rozkazami, niejednokrotnie już się przekonali, czego można się spodziewać po systemie komunistycznym. Także wśród żołnierzy pochodzących z Podlasia przeważał element nie tylko ofiarny i patriotyczny, ale i nie mający złudzeń, co do przyszłości Polski pod rządami komunistów. Zapewne na długotrwałość i skuteczność działalności "Łupaszki" i "Młota" miała też wpływ "jakość materiału ludzkiego" jakim dysponowali. Na 300 ludzi, jacy przewinęli się w 1945 przez szeregi V Brygady, aż 157 pochodziło zza "linii Curzona", a 63 z Podlasia białostockiego. Na 180 żołnierzy, których akta zgromadziło MBP – 145 było chłopami, 24 robotnikami, zaś 11 należało do inteligencji. Brygada miała charakter wileński, kresowy. Nie bez znaczenia była także osobowość mjr. "Łupaszki" i kpt. "Młota", dowódców potrafiących silnie oddziaływać na żołnierzy i cieszących się wśród nich wielkim autorytetem.
Bezpośrednio po przejściu na Białostocczyznę w lipcu i sierpniu 1944 rtm./mjr "Łupaszka" nawiązał kontakt z Komendą tamtejszego Okręgu AK i w uzgodnieniu z nią przystąpił do organizowania kadrowego oddziału partyzanckiego V Brygady Wileńskiej, złożonego z rozbitków z wileńskich i nowogródzkich oddziałów AK. Oddział ten przeszedł za "linię Curzona" i w okresie wrzesień-listopad 1944 operował po sowieckiej stronie granicy w Puszczy Świsłockiej i Różańskiej. Choć nastawiony był na przetrwanie, stoczył szereg potyczek z jednostkami NKWD. Nie mogąc utrzymać się na terenie powiatu wołkowyskiego, powrócił w bialskopodlaskie, gdzie okresowo został zamelinowany na konspiracyjnych kwaterach terenowej sieci AK. Ponownie wyszedł w pole 5 kwietnia 1945 na rozkaz Komendy Białostockiego Okręgu AK-AKO. Bardzo szybko został rozbudowany do stanu brygady partyzanckiej liczącej ponad 250 żołnierzy, zaś mjr "Łupaszka" otrzymał funkcję "dowódcy partyzantki" w Komendzie Białostockiego Okręgu AK-AKO [sprowadzała się ona do dowodzenia V Brygadą, będącą oddziałem dyspozycyjnym K-dy Okr. AK-AKO]. Struktura odtworzonej V Wileńskiej Brygady AK przedstawiała się następująco:
dowódca – mjr Zygmunt Szendzielarz "Łupaszka",
zastępca – por. Lech L. Beynar "Nowina",
adiutant – por. Jerzy Jezierski "Stefan",
d-ca 1. szwadronu – por. Zygmunt Błażejewicz "Zygmunt",
d-ca 2. szwadronu – ppor. Romuald Rajs "Bury",
d-ca 1. kompanii szturmowej – por. Jan Mazur "Piast",
d-ca 4. szwadronu – por. Marian Pluciński "Mścisław",
d-ca drużyny podoficerskiej – ppor. Jan Zaleski "Zaja".
Brygada operowała głównie na terenie Rejonu "A" Białostockiego Okr. AK-AKO [powiaty wysokomazowiecki i bielskopodlaski]. Okresowo działała także na terenie Obwodów AKO Białystok, Zambrów i Ostów Maz., przechodziła też za Bug na Podlasie lewobrzeżne [głównie na teren powiatów Sokołów Podlaski i Siedlce]. Wykonała kilkadziesiąt udanych akcji bojowych przeciwko siłom NKWD, UB, KBW, MO i LWP. Najbardziej bojową jednostką był 1. szwadron por. "Zygmunta", któremu V Brygada zawdzięcza większość swych sukcesów [zwycięska walka z grupą operacyjną NKWD i KBW w rejonie Majdan-Topiło, likwidacja prokuratury sowieckiej 5. APanc w Brzezinach, rozbicie grupy operacyjnej 2. pułku "kościuszkowskiego" LWP pod Sikorami, zniszczenie grupy operacyjnej NKWD, UB i LWP w Miodusach Pokrzywnych].
W 1945 V Brygada Wileńska opero
wała poszczególnymi szwadronami, kontrolując zazwyczaj teren 1-2 powiatów. Szwadrony zbierały się tylko na zarządzanych okresowo koncentracjach [łącznie było ich dziewięć], lub na czas wykonywania większych operacji bojowych. Na koncentracji koło leśniczówki Stoczek w dn. 7 września 1945 żołnierze mjr. "Łupaszki" zostali poinformowani o demobilizacji V Brygady [akcja DSZ "rozładowywania lasów"].
Z pozostałej w polu grupy 1. szwadronu i resztek grupy kpt. "Młota" powstał nowy oddział, który w lutym 1946 stał się VI Brygadą Wileńską. Operował na Podlasiu – po obu stronach Bugu. Dzielił się na trzy pododdziały kadrowe – zwane szwadronami, którymi dowodzili: sierż. Józef Rybicki "Kukułka", sierż. Walerian Nowacki "Bartosz" i st.sierż. Józef Babicz "Żwirko". Grupą żandarmerii dowodził ppor. Antoni Borowik "Lech". Na ogół stan osobowy VI Brygady nie przekraczał 60-70 żołnierzy.
Z chwilą rozformowania V Brygady Wileńskiej dowódca jej 2. szwadronu ppor. Romuald Rajs "Bury" opuścił szeregi oddziałów poakowskich i przeszedł do NZW, gdzie został szefem PAS Okręgu Białostockiego.
V Brygada Wileńska mjr. "Łupaszki" została odtworzona w kwietniu 1946 w Borach Tucholskich. Wyjście w pole jej pierwszego oddziału kadrowego poprzedziła kilkumiesięczna działalność paru niedużych patroli bojowych. Wykonały one szereg akcji dywersyjnych i ekspropriacyjnych, nie tylko w Trójmieście i na Pomorzu Gdańskim, ale i w rejonach dość odległych – m.in. na banki w Koszalinie i Toruniu, na pociąg pod Białogardem, na instytucje gospodarcze i finansowe, [np. urzędy skarbowe, biura Państwowego Monopolu Spirytusowego] w Olsztynie i innych miastach. Najdalszy wypad przeprowadził patrol sierż. Józefa Bandzo "Jastrzębia", wykonując kilka akcji we Wrocławiu, Wałbrzychu i Kłodzku. Odtworzona V Brygada w 1946 dzieliła się na trzy kadrowe grupy [szwadrony] dowodzone przez ppor. Zdzisława Badochę "Żelaznego" [a po jego śmierci przez ppor. Olgierda Christę "Leszka"], ppor. Henryka Wieliczkę "Lufę" i ppor. Leona Smoleńskiego "Zeusa". Do tego dochodziły dwa patrole dyspozycyjne ppor. Feliksa Salmonowicza "Zagończyka" i sierż. Józefa Bandzo "Jastrzębia".
V Brygada operowała głównie na Pomorzu i na Mazurach. Tylko szwadron "Lufy" dwukrotnie zapuszczał się w białostockie, a szwadron "Żelaznego" w szczecińskie. W okresie "pomorsko-mazurskim" przez oddziały V Brygady przewinęło się łącznie blisko 90 żołnierzy. Rezultaty działalności skromnych sił jakimi w 1946 dysponował mjr. "Łupaszka" były bardzo efektowne. Od grudnia 1945 do listopada 1946 jego oddziały wykonały ok. 170 akcji bojowych [m.in. rozbiły 27 posterunków MO, 3 placówki UBP, 2 sowieckie placówki łączności, wykonały 25 akcji ekspropriacyjnych, stoczyły 14 walk i potyczek z siłami bezpieczeństwa]. Do najbardziej spektakularnych operacji oddziałów V Brygady w tym okresie należy zaliczyć:
– rozbicie 11 maja 1946 grupy operacyjnej KBW i UB pod Bartlem Wielkim pow. Tuchola,
– rozbrojenie 19 maja 1946 siedmiu posterunków MO i jednej placówki UBP w pow. Stargard i Kościerzyna,
– rozbicie 21 maja 1946 placówki UBP i posterunków MO w Bobolicach i Piotrkówku pow. Koszalin oraz Przychylewie pow. Człuchów,
– rozbicie 25 maja 1946 grupy operacyjnej MO pod Podjazdami pow. Kartuzy,
– rozbicie 10 czerwca 1946 grupy operacyjnej MO i UB pod Tulicami,
– zasadzkę 23 czerwca 1946 pod Czarnym Piecem pow. Ostróda,
– rozbrojenie 28 października 1946 posterunków MO w Rozogach i Lipowcu,
– rozbicie 28 października 1946 grupy operacyjnej MO i UB na drodze Wielbark-Jedwabno pow. Szczytno.
W listopadzie 1946 szwadrony "Leszka" i "Zeusa" zostały zdemobilizowane i nie zebrały się już ponownie. Jedynie pozostałości szwadronu "Lufy" zostały w marcu 1947 włączone do VI Brygady Wileńskiej na Podlasiu.
Mjr "Łupaszka" oraz wachm. Wacław Beynar "Orszak" [z lewej]. Wachm. "Orszak", żołnierz V Brygady Wileńskiej od jesieni 1943. W latach 1945-48 kurier mjr. "Łupaszki". Aresztowany przez UB 24 lipca 1948 w Gdyni, skazany na karę śmierci zamienioną na 15 lat więzienia.
Szwadrony V Brygady wykazywały ogromną ruchliwość i operatywność, przemieszczając się po rozległych rejonach Polski północnej. O ile oddział "Młota" [VI Brygada] posiadał mocne oparcie w siatce terenowej WiN na Podlasiu, to oddziały V Brygady były zdane wyłącznie na własne siły. W grę wchodziły pojedyncze punkty oparcia, m.in. opanowane przez wileńskich AK-owców struktury Państwowego Urzędu Repatriacyjnego. Wyjątkiem był tu szwadron "Żelaznego", który miał zaplecze w Bobolicach w postaci wołkowyskiej grupy BOA [Bojowy Oddział Armii] dowodzonej przez ppor. Stefana Pabisia "Stefana". Przeszła ona jesienią 1945 z bronią w ręku z terenu włączonego do ZSRR, zdemobilizowała się, po czym jej żołnierze za pośrednictwem PUR osiedlili się w Bobolicach kontynuując działalność niepodległościową. Latem 1946 w skład V Brygady Wileńskiej weszła również nieduża lokalna grupa partyzancka dowodzona przez pchor. Władysława Helińskiego "Małego", walcząca pod kryptonimem "Tartak" [jej kontakty ułatwiły szwadronom "Leszka" i "Zeusa" trwanie w terenie w końcowym okresie działalności].
Poza tymi nielicznymi punktami oparcia szwadrony V Brygady na Pomorzu i Mazurach mogły liczyć tylko na prywatne kontakty, m.in. wśród repatriantów z Kresów, oraz na ogólną życzliwość społeczeństwa.
Prawdopodobnie rok 1948. VI Brygada Wileńska AK. Spotkanie żołnierzy kpt. Kazimierza Kamieńskiego "Huzara" i Władysława Łukasiuka "Młota". Na pierwszym planie kpt. "Młot".