64. rocznica śmierci mjr. "Zapory"

64. rocznica śmierci mjr. Hieronima Dekutowskiego "Zapory"

…Nie dajmy zginąć poległym.
Zbigniew Herbert


Ppor. Hieronim Dekutowski "Zapora", lipiec 1944 r.

64
lata
temu,
7 marca 1949 r., komunistyczni oprawcy zamordowali w więzieniu
MBP na warszawskim Mokotowie mjr. Hieronima Dekutowskiego "Zaporę" –
cichociemnego, legendarnego dowódcę oddziałów partyzanckich Armii
Krajowej, a
później Zrzeszenia WiN na Lubelszczyźnie.
Skazany na karę śmierci przez
WSG w Warszawie, został zamordowany wraz z grupą sześciu swoich oficerów.
Z rąk komunistycznych morderców zginęli:

  • Mjr Hieronim Dekutowski "Zapora"
    (ur. 1918) – cichociemny, komendant oddziałów leśnych Inspektoratu
    DSZ-WiN Lublin, a następnie dowódca zgrupowania partyzanckiego
    liczącego w szczytowym okresie ponad 300 ludzi;
  • Kpt. Stanisław Łukasik "Ryś" (ur. 1918) – dowódca oddziału w zgrupowaniu "Zapory";
  • Ppor. Roman Groński "Żbik" (ur. 1926) – dowódca oddziału żandarmerii zgrupowania;
  • Por. Jerzy Miatkowski "Zawada" (ur. 1923) – żołnierz zgrupowania, a następnie adiutant "Zapory";
  • Por. Tadeusz Pelak "Junak" (ur. 1922) – żołnierz "Zapory", członek siatki terenowej WiN;
  • Por. Edmund Tudruj "Mundek" (ur. 1923) – żołnierz oddziału "Rysia" w 1944 r. wywieziony do ZSRR, od 1946 r. ponownie w jego oddziale;
  • Por. Arkadiusz Wasilewski "Biały" (ur. 1925) – żołnierz zgrupowania, adiutant "Zapory".

Jeszcze do niedawna miejsca pochówku majora "Zapory" i jego oficerów znajdowało się w sferze domysłów, a jedynymi, którzy je znali byli sami oprawcy. Dopiero od lipca 2012 roku, kiedy to na Cmentarzu Wojskowym na warszawskich Powązkach zespół kierowany przez dr. hab. Krzysztofa Szwagrzyka z IPN rozpoczął ekshumacje ofiar terroru komunistycznego wiadomo już, że to właśnie na powązkowskiej "Łączce", wśród wielu innych ofiar,  komuniści pogrzebali również Hieronima Dekutowskiego i jego podkomendnych zamordowanych 7 marca 1949 r.

Podczas prac wykopaliskowych wydobyto łącznie szczątki 117 osób, z których do marca 2013 r. udało się na podstawie badań genetycznych zidentyfikować 7 osób, w tym także dwóch oficerów mjr. "Zapory", zamordowanych wraz z nim 64 lata temu. Są to:

Można z dużą dozą prawdopodobieństwa założyć, że pozostałe szczątki wydobyte z tej samej jamy grobowej co "Rysia" i "Junaka", to szczątki mjr. "Zapory", ppor. "Żbika", por. "Zawady", por. "Mundka" i por. "Białego". Miejmy nadzieję, że już niebawem potwierdzą to kolejne identyfikacje.

Pluton ppor. Hieronima Dekutowskiego "Zapory"
(siedzi w dolnym rzędzie, w rogatywce) podczas akcji "Burza".
Lubelszczyzna, lipiec 1944 r.


Zgrupowanie mjr. "Zapory", lato 1946 r.

Podczas
niejawnej rozprawy 3 listopada 1948 r. w Wojskowym Sądzie Rejonowym w
Warszawie, zasiadło ich siedmiu, oraz ich polityczny przełożony
Władysław Siła-Nowicki. Oskarżeni dla ich poniżenia przebrani byli w
mundury Wehrmachtu. W ostatnim słowie mjr "Zapora" nie prosił o
najniższy wymiar kary, ale z godnością oświadczył, że decyzję pozostawia
sądowi. 15 listopada 1948 r. skład orzekający pod przewodnictwem
sędziego Józefa Badeckiego, który wcześniej skazał na śmierć m.in. rtm.
Witolda Pileckiego
, skazał go na 7-krotną karę śmierci, pozostali
otrzymali podobne wyroki. Prośby o łaskę napisane do Prezydenta
Bolesława Bieruta przez matkę i najstarszą siostrę Zofię Śliwę (czyniła
też próby wydostania brata drogą dyplomatyczną poprzez Prezydenta
Republiki Francuskiej; od końca lat 20. mieszkała we Francji i była
odznaczona Legią Honorową za udział we francuskim ruchu oporu) zostały
jednak odrzucone. "Zapora" wraz z podwładnymi trafił do celi dla
"kaesowców", gdzie siedziało wówczas ponad 100 osób. Na przełomie
stycznia i lutego 1949 r. podjęli oni próbę ucieczki – postanowili
wywiercić dziurę w suficie i przez strych dostać się na dach
jednopiętrowych zabudowań gospodarczych, a stamtąd zjechać na
powiązanych prześcieradłach i zeskoczyć na chodnik przy ulicy
Rakowieckiej. Kiedy do zrealizowania planu zostało ledwie kilkanaście
dni, jeden z więźniów kryminalnych uznał, że akcja jest zbyt ryzykowna i
wsypał uciekinierów, licząc na złagodzenie wyroku. Hieronim Dekutowski i
Władysław Siła-Nowicki trafili na kilka dni do karceru, gdzie siedzieli
nago, skuci w kajdany.

Żołnierze
ze zgrupowania mjr "Zapory". Od lewej stoją: NN, Stanisław Łukasik
"Ryś", Aleksander Sochalski "Duch", Hieronim Dekutowski "Zapora",
Zbigniew Sochacki "Zbyszek", Jerzy Korcz "Bohun".

Wyroki
śmierci na mjr. Hieronima Dekutowskiego "Zaporę" i sześciu żołnierzy z
jego zgrupowania zapadły w listopadzie 1948 r. Wykonano je 7 marca 1949
r. w piwnicy mokotowskiego więzienia. Według protokołów wykonania
wyroku, egzekucję zaczęto o godz. 19.00 od mjr. "Zapory".  Po nim
kolejno w odstępach 5-minutowych od strzałów w tył głowy ginęli:
Stanisław Łukasik "Ryś", Roman Groński "Żbik", Edmund Tudruj "Mundek",
Tadeusz Pelak "Junak", Arkadiusz Wasilewski "Biały", Jerzy Miatkowski
"Zawada".

"Zapora" był tak
znienawidzony przez komunistów, że – jak głosi jedna z wersji jego
śmierci – oprawcy powiesili go w worku pod sufitem, podziurawili kulami i
z satysfakcją patrzyli na kapiącą krew. Czy tak było? Nie wiadomo.
Natomiast faktem jest, że komendant lubelskiego zgrupowania WiN szedł na
śmierć zmasakrowany, z powybijanymi zębami, połamanymi rękami,
zerwanymi paznokciami i siwymi włosami – choć miał zaledwie 31 lat.
Dziesięć z nich poświęcił walce o niepodległą Polskę…
CZYTAJ WIĘCEJ>


Mjr cc Hieronim Dekutowski "Zapora"

23
maja 1994 roku Sąd Wojewódzki w Warszawie zrehabilitował mjr cc.
Hieronima Dekutowskiego "Zaporę", uznając, że wraz ze swoimi
podkomendnymi prowadził działalność na rzecz niepodległego bytu Państwa
Polskiego.

Odznaczenia mjr. "Zapory": w roku 1946 Medalem Wojska
(czterokrotnie), w 1988 r. odznaką pułkową 8 pp. Legionów, Krzyżem
Walecznych, Krzyżem Za Wolność i Niepodległość, Krzyżem Srebrnym Orderu
Wojennego Virtuti Militari, w 1989 r. Krzyżem Zrzeszenia "Wolność i
Niezawisłość", a w 1990 r. Krzyżem Armii Krajowej.

W roku 1996
Rada Miasta Tarnobrzega nadała Hieronimowi Dekutowskiemu "Order Sigillum
Civis Virtuti", czyniąc go tym samym Pierwszym Kawalerem tego
odznaczenia.

26
października 2003 r. odsłonięto w Lublinie na Placu Zamkowym, z
inicjatywy Fundacji "Pamiętamy", pomnik PAMIĘCI ŻOŁNIERZY AK–WIN ZE
ZGRUPOWANIA MJR HIERONIMA DEKUTOWSKIEGO "ZAPORY" POLEGŁYCH W WALCE Z
HITLEROWSKIM I KOMUNISTYCZNYM ZNIEWOLENIEM W LATACH 1943–1955.

15
listopada 2007 roku Prezydent RP Lech Kaczyński, za zasługi dla
niepodległości Rzeczypospolitej Polski, odznaczył Krzyżem Wielkim Orderu
Odrodzenia Polski mjr Hieronima Dekutowskiego
,
a jego sześciu podkomendnych :
kpt. Stanisława Łukasika – Krzyżem Komandorskim z Gwiazdą Orderu Odrodzenia Polski,
poruczników: Romana Grońskiego i Edmunda Tudruja – Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski,
poruczników: Jerzego Miatkowskiego, Tadeusza Pelaka i Arkadiusza Wasilewskiego – Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski.

Podczas
tej uroczystości, za wybitne zasługi dla niepodległości
Rzeczypospolitej Polskiej, odznaczony został również pośmiertnie inny
zasłużony żołnierz Zgrupowania mjr. "Zapory", ostatni dowódca oddziałów
partyzanckich Okręgu Lubelskiego WiN:
Kapitan Zdzisław Broński "Uskok"Krzyżem Komandorskim z Gwiazdą Orderu Odrodzenia Polski.


Od lewej: mjr Hieronim Dekutowski "Zapora" i kpt. Zdzisław Broński "Uskok".

GLORIA VICTIS !!!


Odsłonięty 26 października 2003 r. w Lublinie na Placu Zamkowym, z inicjatywy Fundacji "Pamiętamy", pomnik pamięci żołnierzy AK-WiN ze Zgrupowania mjr. "Zapory".


Zobacz pełną listę nazwisk osób upamiętnionych na pomniku "Zaporczyków" w Lublinie>

Więcej na temat majora "Zapory" czytaj tutaj:

Linki zewnętrzne:

Strona główna>