ZMARŁ GEN. ANTONI HEDA ps. „SZARY”

W piątek 15 lutego 2008 r. w wieku 91 lat zmarł generał brygady Antoni Heda ps. „Szary”, dowódca oddziałów partyzanckich AK, który wsławił się odbiciem w 1945 roku z kieleckiego więzienia UB kilkuset więzionych akowców.

Gen. bryg. Antoni Heda ps. "Szary"

Nabożeństwo żałobne za duszę generała odbędzie się 21 lutego w katedrze polowej Wojska Polskiego, później zostanie on pochowany w rodzinnym grobowcu w Podkowie Leśnej.

Antoni Heda, zdjęcie z 1936 r. (po lewej) i z czasów okupacji.

Wspominając generała, jego córka, Maria Hamilton zaznaczyła, że dla niego jego żołnierze, działalność opozycyjna i kombatancka były zawsze najważniejsze.
– Oczywiście bardzo nas kochał, jednak do końca bliski kontakt i spotkania z dawnymi towarzyszami broni były dla niego bardzo istotne. To właśnie podczas jednego z takich spotkań w sierpniu 2006 roku ojciec dostał udaru mózgu, po którym właściwie już nigdy nie powrócił do pełni zdrowia – mówił Hamilton.
– Kiedy obie z siostrą byłyśmy bardzo małe ojciec musiał się ukrywać, a nasza rodzina jeździła po całym kraju, uciekając przed UB. W końcu ojciec został złapany, prawdopodobnie na skutek zdrady bliskiego znajomego. Tak naprawdę poznałyśmy go więc dopiero w wieku 9-10 lat, kiedy został wypuszczony z więzienia – wspominała Hamilton.

"Szary" z Rexem, 1943 r.

Córka generała podkreśliła, że jej ojciec właściwie przez większość życia był w opozycji i jak się okazało przez cały ten czas był pod obserwacja bezpieki, nawet podczas prywatnych uroczystości. "Kiedyś, na początku lat 70. zaprosiliśmy kilkoro znajomych na jego urodziny, które odbyły się na polance blisko naszego domu pod Warszawą. Ojciec został później wezwany na przesłuchanie, podczas którego próbowano go skarżyć o organizowanie nielegalnych zgromadzeń" – opowiadała Maria Hamilton.

Pierwsza wizyta u por. cc Jana Piwnika "Ponurego". Od lewej: "Szary", Stanisław Pałac "Mariański" z żoną i synem, ppor. Władysław Czerwonka "Jurek".

Antoni Heda urodził się 11 października 1916 roku w Małomierzycach koło Iłży w rodzinie chłopskiej. W młodości związany był z ruchem patriotycznym. Po ukończeniu szkoły powszechnej kształcił się w Szkole Technicznej w Radomiu. W 1937 roku został powołany do Szkoły Podchorążych Rezerwy. Pracę zawodową rozpoczął w Fabryce Zbrojeniowej w Starachowicach w izbie pomiarów.

Antoni Heda "Szary".

Podczas wojny obronnej w 1939 roku walczył w składzie 12. Dywizji Piechoty pod Iłżą, a następnie na Lubelszczyźnie. Po klęsce próbował przejść przez zieloną granicę, ale został schwytany przez NKWD. Osadzono go w twierdzy Brześć. Po wybuchu wojny sowiecko-niemieckiej trafił do obozu jeńców rosyjskich, skąd udało mu się zbiec. Po powrocie w strony rodzinne podjął działalność konspiracyjną w Związku Walki Zbrojnej, został komendantem Podobwodu "Dolina".

Wsławił się wówczas zdobyciem więzienia niemieckiego w Starachowicach i uwolnieniem ok. 80 ludzi. Z 60 z nich, którzy nie chcieli wracać do domów, utworzył oddział, co przyczyniło się do udzielenia mu przez komendę Okręgu Kielecko-Radomskiego AK zgody na przejście do partyzantki. Walczył w składzie zgrupowania AK por. cc Jana Piwnika ps. „Ponury”, gdzie m.in. uczestniczył w akcji zdobycia niemieckiego więzienia w Iłży, uwieńczonej uwolnieniem aresztowanych i skazanych na śmierć oraz akcji opanowania miasta Końskie i uwolnienia aresztowanych z niemieckiego więzienia.

W okresie akcji "Burza" walczył m.in. pod Radoszycami, Trawnikami i Szewcami. Jego oddział wchodził wówczas w skład II batalionu 3. Pułku Piechoty AK pod dowództwem kpt. Stanisława Poręby ps. "Świątek".

"Szary" w marszu na koncentrację przed akcją na więzienie w Kielcach, 1945 r.

Po zakończeniu wojny „Szary” pozostał w konspiracji, działając w ramach Ruchu Oporu Armii Krajowej (ROAK), a następnie Delegatury Sił Zbrojnych (DSZ). Na czele swojego oddziału wsławił się rozbiciem w nocy z 4 na 5 sierpnia 1945 roku komunistycznego więzienia w Kielcach, w którym UB i sowieccy funkcjonariusze "Smiersza" osadzili ponad 370 więźniów. W wyniku tej akcji uwolniono kilkuset więźniów, przeważnie byłych AK-owców. „Szary” przypłacił to jednak wielką tragedią osobistą – poszukujący go ubecy aresztowali jego rodzinę i zamordowali dwóch braci.

Stanisław Heda, brat "Szarego" zamordowany przez UB w Kielcach.

Po akcji w Kielcach zaprzestał działalności konspiracyjnej – pod zmienionym nazwiskiem, jako Antoni Wiśniewski, wyjechał na wybrzeże, a później do Ostródy. Był poszukiwany przez UB i w 1948 roku został aresztowany w Gdyni. Otrzymał cztery wyroki śmierci, w końcu dzięki interwencji byłych oficerów AL, którzy współdziałali z nim w 1944 roku, karę śmierci zamieniono na dożywocie. Siedział w więzieniach na Rakowieckiej, w Rawiczu i we Wronkach.

Wyszedł na wolność w 1956 roku, objęty amnestią. W dalszym ciągu prowadził jednak działalność niepodległościową, m.in. działając w NSZZ "Solidarność". W 1981 roku został wybrany na Przewodniczącego Niezależnego Związku Kombatantów przy NSZZ "Solidarność". Podczas stanu wojennego został internowany w Białołęce. Przez wiele lat był doradcą kardynała Stefana Wyszyńskiego.

"Szary" pod pomnikiem na Wykusie, 14 czerwca 1981 r.

W 1990 roku doprowadził do zjednoczenia ok. 30 organizacji kombatanckich w Światową Federację Polskich Kombatantów i został jej prezesem. W tym samym roku został także awansowany do stopnia pułkownika przez prezydenta RP na Uchodźstwie. Był także Głównym Komendantem Związku Strzeleckiego, nawiązującego do tradycji Drużyn Strzeleckich Józefa Piłsudskiego. W dowód uznania jego zasług 13 grudnia 2004 roku został awansowany do stopnia generała brygady Polskich Drużyn Strzeleckich.
W 2006 roku podczas obchodów Święta 3 Maja mianowany został generałem brygady przez prezydenta Lecha Kaczyńskiego.

Antoni Heda u Prezydenta RP Ryszarda Kaczor
owskiego w Londynie, 1990 r.


Był autorem dwóch książek: "Wspomnienie Szarego" i "Szary przeciw zdrajcom Polski". Za swoje zasługi wojenne został odznaczony wieloma odznaczeniami, w tym dwukrotnie krzyżem Virtuti Militari i Krzyżem Walecznych. W latach 90. związał się z narodowym środowiskiem Tygodnika "Ojczyzna".

Okładka książki Antoniego Hedy, pt. Wspomnienia "Szarego", Warszawa 1991 r.

Mieczysław Cukrowski, pseudonim "Konar", trafił do oddziału "Szarego" w 1943 roku. Uczestniczył m.in. w ataku na więzienie w Końskich i w walkach pod Radoszycami. Jako podporucznik "Konar" brał udział w słynnej akcji w więzieniu w Kielcach, w nocy z 4 na 5 sierpnia 1945 roku.
– To był doskonały strateg. Dla odwrócenia uwagi upozorował atak na Szydłowiec. Gdy ubowcy tam pojechali, my ruszyliśmy na Kielce – wspomina pan Mieczysław. – Nikt z nas złego słowa o nim nie może powiedzieć. Wspaniały dowódca i człowiek. Mówię to jako jego żołnierz, płakać mi się teraz chce…

– To już jeden z ostatnich dowódców AK, piękna postać – opowiada Henryk Pawelec "Andrzej". Bliżej poznali się podczas marszu na odsiecz walczącej Warszawie w sierpniu 1944 roku. Po wojnie gościł "Szarego" w swoim domu na emigracji w Anglii, a w ostatnich latach w Kielcach.

Ryszard Peas "Pegaz" ze Skarżyska poznał osobiście Antoniego Hedę już po wojnie. Zapamiętał m.in. spotkanie w auli Technicznych Zakładów Naukowych, po tym jak "Szary" wyszedł z więzienia. – Była to wielka manifestacja poparcia dla niego – mówi.

– Był wspaniałym dowódcą. To nie są naciągane słowa. Rzadko się spotyka człowieka z taką charyzmą. Wiem, bo widziałem, jak był traktowany przez swoich podkomendnych, którzy założyli koło "Szaraków" AK – opowiada Andrzej Lange z Muzeum im. Orła Białego w Skarżysku. I podkreśla zasługi "Szarego" z ostatnich lat. – W każdej imprezie patriotycznej uczestniczył. Zawsze się rozglądał, gdzie są młodzi ludzie, bo do nich głównie chciał mówić – wspomina Lange.

"Szary" przyjeżdżał m.in. na kolejne rocznice rozbicia więzienia kieleckiego. Ostatni raz był w 2006 roku.
"Założyliśmy ładunki pod bramę. Nie mieliśmy kluczy, musieliśmy rozwalać każde drzwi…" – opowiadał długo, choć był już bardzo schorowany.

Gen. bryg. "Szary"

Dr Mieczysław Ryba, członek Kolegium Instytutu Pamięci Narodowej i historyk: "Generał Heda był uosobieniem bohaterstwa, walki i oporu przeciwko komunizmowi, a także symbolem prześladowania. Postawa patriotyczna i działalność generała Hedy przysporzyły mu wielu wrogów ze strony ówczesnych władz. To sprawiło, że po wojnie musiał się ukrywać wraz rodziną".

Generał brygady Antoni Heda ps. "Szary".

Na wieczną wartę odszedł jeden z najwybitniejszych polskich dowódców partyzanckich niepodległościowego podziemia.
CZEŚĆ JEGO PAMIĘCI !!!

Więcej o gen. bryg. Antonim Hedzie "Szarym" czytaj:
Przemysław Jerzy Witek – PAN "SZARY" – ANTONI HEDA>
Grażyna Dziedzińska – KOMENDANT "SZARY">
AUTORYZOWANA RELACJA „SZAREGO" O POGROMIE W KIELCACH – NKWDOWSKA PROWOKACJA W KIELCACH – CZYLI TO, CO NAPRAWDĘ STAŁO SIĘ W KIELCACH>

Strona główna>