Pogrzeb ppor. Leona Taraszkiewicza "Jastrzębia"

Pogrzeb ppor. Leona Taraszkiewicza  "Jastrzębia", Włodawa, 16 lipca 2017 – FOTORELACJA

We Włodawie odbyły się uroczystości pogrzebowe żołnierza podziemia niepodległościowego ppor. Leona Taraszkiewicza. Szczątki dowódcy oddziału partyzanckiego Wolność i Niezawisłość Obwodu Włodawa ppor. Leona Taraszkiewicza "Jastrzębia" zostały pochowane 16 lipca 2017 r. na Cmentarzu Wojennym we Włodawie, przy ul. Lubelskiej, ok. 300 m od jego rodzinnego domu.

Włodawa, ul. Lubelska, Cmentarz Wojenny Żołnierzy Wojska Polskiego – miejsce spoczynku ppor. Leona Taraszkiewicza "Jastrzębia" i symboliczna mogiła jego brata i zastępcy ppor. Edwarda Taraszkiewicza "Żelaznego", którego miejsce pochówku jak dotąd pozostaje nieznane.

Uroczystości pogrzebowe Leona Taraszkiewicza "Jastrzębia" rozpoczęły się w sobotę, 15 lipca. O godz. 18 wystawiono trumnę ze szczątkami Bohatera w klasztorze oo. Paulinów we Włodawie.

Ppor. Leon Taraszkiewicz "Jastrząb" powrócił do domu…

Powitanie Bohatera przez przeora klasztoru oo. Paulinów we Włodawie, o. Dariusza Cichora.



Warta honorowa przy trumnie Komendanta. Od lewej: mjr Stanisław Pakuła "Krzewina", ostatni żyjący żołnierz polowy i adiutant ppor. "Jastrzębia", a później Edwarda Taraszkiewicza "Żelaznego"; kpt. Edmund Brożek, prezes Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej we Włodawie.

Niedzielne uroczystości rozpoczęły się od mszy w kościele św. Ludwika we Włodawie, której przewodził biskup siedlecki Kazimierz Gurda.  Przed rozpoczęciem nabożeństwa głos zabrał wojewoda lubelski dr hab. Przemysław Czarnek, który w imieniu organizatorów przywitał przybyłych gości. Podkreślił, że uroczystości pogrzebowe, na które przybyli, są również manifestacją wiary i patriotyzmu. Homilię podczas mszy św. wygłosił kapelan Zrzeszenia „Wolność i Niezawisłość” Inspektorat Radzyń, ks. Zbigniew Rozmysł, który stwierdził m.in., że poznanie historii postaci Leona Taraszkiewicza ps. „Jastrząb” zasiało w jego sercu ziarno patriotyzmu.





Instytut Pamięci Narodowej

Pani Rozalia Otta, siostra ppor. Leona Taraszkiewicza "Jastrzębia".

Major Marian Pawełczak "Morwa", podkomendny mjr. Hieronima Dekutowskiego "Zapory".


Kapelan Zrzeszenia "Wolność i Niezawisłość" Inspektorat Radzyń, ks. Zbigniew Rozmysł.

Mjr Stanisław Pakuła "Krzewina"

Po zakończeniu nabożeństwa przeczytano listy okolicznościowe. W imieniu Prezydenta RP, Andrzeja Dudy, list odczytał szef Biura Bezpieczeństwa Narodowej, Paweł Soloch. Kilka słów do zebranych skierował również Marszałek Sejmu RP, Marek Kuchciński, którego reprezentował poseł Piotr Olszówka. Od Premier Beaty Szydło i Jarosława Kaczyńskiego listy odczytała posłanka Beata Mazurek. W imieniu Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego, prof. Piotra Glińskiego, list przeczytał doradca szefa resortu kultury Kacper Sakowicz. Do przybyłych na uroczystości swoje słowa skierował również Minister Obrony Narodowej Antoni Macierewicz, którego reprezentował podsekretarz stanu resortu wojskowego, prof. Wojciech Fałkowski.

Następnie żałobnicy opuścili świątynie i został uformowany kondukt pogrzebowy. Wspólnie maszerowali w nim: rodzina Leona Taraszkiewicza (m.in siostra „Jastrzębia” Rozalia Otta), kombatanci, przedstawiciele władz państwowych i samorządowych, duchowni, delegaci służb mundurowych, poczty sztandarowe wielu instytucji i organizacji, mieszkańcy Włodawy oraz goście przybyli z całej Polski. Trumnę ze szczątkami „Jastrzębia” przewoziło wojsko, przed których pojazdem kroczyli żołnierze z portretem partyzanta. W uroczystościach pogrzebowych wzięli udział również przedstawiciel Instytutu Pamięci Narodowej, który był współorganizatorem tego wydarzenia. Naszą instytucję reprezentowali: prezes dr Jarosław Szarek, wiceprezes prof. Krzysztof Szwagrzyk, członek kolegium IPN prof. Tadeusz Wolsza oraz p.o. dyrektora lubelskiego Instytutu Pamięci Narodowej Marcin Krzysztofik.







Rozalia Otta, siostra ppor. "Jastrzębia", z wnukami.









Gdy kondukt pogrzebowy dotarł  na Cmentarz Wojenny we Włodawie, rozpoczął się ostatni etap uroczystości. Po odprawieniu przez biskupa siedleckiego nabożeństwa głos zabrał prezes Instytutu Pamięci Narodowej, dr Jarosław Szarek. W swoim przemówieniu stwierdził m.in., że Leon Taraszkiewicz ps. „Jastrząb” wrócił do swoich rodzinnych stron. Dodał również, że IPN nie spocznie póki nie odnajdzie innych bohaterów, których miejsca pochówków pozostają nieznane – w tym Edwarda Taraszkiewicza ps. „Żelazny”, brata „Jastrzębia”. Następnie przemówił p.o. szefa Urzędu ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych, Jan Józef Kasprzyk. Po nim głos zabrał mjr Stanisław Pakula ps. „Krzewina”, ostatni żyjący podkomendny Leona Taraszkiewicza, który w bardzo emocjonalnym przemówieniu wyraził wdzięczność, że tak wiele osób przybyło na pogrzeb jego „ukochanego komendanta”. Na końcu wystąpił siostrzeniec „Jastrzębia”, Ryszard Otta, który w imieniu rodziny Leona Taraszkiewicza podziękował wszystkim zebranym za uczestnictwo w uroczystościach. Z podziękowaniami zwrócił się również do osób i instytucji, za których przyczyną udało się przenieść i uroczyście pochować szczątki „Jastrzębia”.







Prezes Instytutu Pamięci Narodowej dr Jarosław Szarek

Mjr Stanisław Pakuła "Krzewina"

Wręczenie flagi państwowej i rogatywki rodzinie ppor. Leona Taraszkiewicza "Jastrzębia".

[…] Śpij kolego w ciemnym grobie, niech się Polska przyśni tobie.






GLORIA VICTIS!

Organizatorami uroczystości pogrzebowych byli wojewoda lubelski dr hab. Przemysław Czarnek oraz Instytut Pamięci Narodowej Oddział w Lublinie.


W listopadzie 2016 r. z grobu znajdującego się na cmentarzu w Siemieniu, niedaleko Parczewa, ekshumowano szczątki Leona Taraszkiewicza. To w tej miejscowości w styczniu 1947 r. podczas szturmu na budynek szkoły, zajmowany przez żołnierzy Korpusu Bezpieczeństwa Wewnętrznego, „Jastrząb” został ciężko ranny, a potem zmarł. Ciało Taraszkiewicza potajemnie, w anonimowej mogile, pochowali członkowie WiN. Jego mogiła w czasach PRL był oznaczona tylko tabliczką z imieniem „Leon”.

W 1991 r. postawiono tam pomnik, na którym znalazły się pełne dane Leona Taraszkiewicza. Wtedy nie przeprowadzono ekshumacji. O ekshumację zwłok Taraszkiewicza zwróciła się do wojewody lubelskiego siostra „Jastrzębia” – Rozalia Otta.

„Jastrząb” został pochowany w mogile będącej także symbolicznym grobem jego brata – również żołnierza WiN – Edwarda Taraszkiewicza ps. „Żelazny”, którego faktyczne miejsce pochówku jest nieznane.


Strona główna>
Prawa autorskie>