St. sierż. Mieczysław Dziemieszkiewicz "Rój" (1925 – 1951) – część 4

A oto jak w raporcie z …

A oto jak w raporcie z 26 lutego 1950 r. opisywał operację przeciwko oddziałowi NZW sierż. Ildefonsa Żbikowskiego „ Tygrysa " dowódca Grupy Operacyjnej „C-3" KBW:

KBW G[rupa] O[peracyjna] „C-3"                                                   Ściśle tajne
dn. 26 II 1950 r.                                                                         Egz. nr…

Opis
operacji przeprowadzonej przeciwko bandzie „Tygrysa” w m. Osyski (6685), gm. Bartołdy, pow. Ciechanów, w dniu 25 II 1950 r.


I. Wiadomości o bandzie:
W dniu 24 II 1950 r. w godzinach od 20.00 dnia 25 II 1950 r. nieznani osobnicy w mundurach wojskowych, uzbrojeni w broń automatyczną, dokonali szeregu napadów na sołtysów w n[iżej] w[ymienionych] miejscowościach.
W m. Przywilż (7476), gm. Grudusk, pow. Ciechanów, rabując 220 000 zł w gotówce. W m. Miłoszewiec (7284), gm. Chojnowo, pow. Przasnysz, dotkliwie pobili sołtysa, rabując 15 000 zł. W m. Nieborzyn (7387), gm. Regimin, pow. Ciechanów, rabując 28 000 zł. W m. Chrostowo (7480), gm. Chojnowo, pow. Przasnysz, rabując 110 000 zł. W m. Zembrzus (7678), gm. Chojnowo, pow. Przasnysz, rabując 110 000 zł. W m. Koziczyn (7078), gm. Regimin, pow. Ciechanów dotkliwie pobili sołtysa, rabunku nie dokonano.

Wnioski:
a) Charakter napadów i ich rozmieszczenie wskazywały, że napadów dokonała jedna i ta sama banda – „Tygrysa”. […]
II. Siły grup operacyjnych:
Spec[jalna] kompania spec[jalnego] Baonu w m. Przasnysz, por. Łukasiewicz + 74 żołn[ierzy], I plut[on] 12 komp[anii] spec[jalnego] Baonu w m. Ciechanów, por. Mikunda + 45 żołnierzy.
Wnioski:
Siły i środki potrzebne dla przeprowadzenia działań w dniu 25 II 1950 r. były wystarczające. Wysoka mobilność pododdziałów w znacznym stopniu ułatwiła przeprowadzenie akcji operacyjnej.
[…]
V. Przebieg akcji:
Dnia 25 II 1950 r. o godz. 13.45 pododdziały skoncentrowano w m. Opinogóra (6381), gdzie d[owód]cy kompanii i plutonów otrzymali rozkaz bojowy. O godz. 14.00 pododdziały udały się samochodami na podstawę wyjściową do m. Trentowo (6583), gdzie d[owód]cy plutonów wydali rozkaz d[owód]com drużyn oraz d[owód]cy kompanii przeprowadzili krótkie pogadanki z żołnierzami, po czym przystąpiono do działań.
Po zajęciu i skontrolowaniu obstawy o godz. 14.45 grupa szturmowa kpr. Widockiego + 8 żołnierzy i przedstawicieli WUBP por. Baranowskiego przystąpiła do działań. Po skontrolowaniu 2 sąsiedzkich zabudowań udała się do meliny bandyckiej u Kołakowskiego, gdzie zauważono drzwi w stajni prowadzące do kryjówki bandy zamknięte. Wezwano gospodarza, ażeby otworzył dane drzwi, lecz gospodarz odpowiedział, że drzwi te nie otwierają się, ponieważ są one zawalone słomą od zewnątrz. Biorąc pod uwagę to, że zbliżał się zmrok, co mogło umożliwić ucieczkę bandy, dodano 10 żołnierzy do grupy szturmowej oraz postanowiono wypuścić ze stajni inwentarz, jak konie, krowy, owce, po czym oddać kilka serii z automatu w drzwi i przystąpić do ich wyłamania. Po oddaniu kilku strzałów przedstawiciel WUBP, nie mając dotychczas pewności, że banda znajduje się w skrytce, wezwał ją do poddania się, na co jednak nie otrzymał odpowiedzi ze strony bandy.
Do danego zabudowania przybył kpt. Kania wraz z kpr. Gołębiem, dając rozkaz 5 żołnierzom wycofać się z zabudowania, pozostawiając trzech żołnierzy. Powtórnie oddano serię z automatu w drzwi, po czym kpr. Widocki [z] młotem przystąpił do ich wyłamania. Po czterokrotnym uderzeniu drzwi zostały wyłamane i w tym momencie posypały się strzały ze strony bandy oraz 3 granaty, które nie rozerwały się, jednak na skutek odprysków granitowych kamieni ze strony stajni i rykoszetów zostali ranni strz. Giza, strz. Jasiński i strz. Lasak, mimo ranienia strz. Giza rzucił granat wewnątrz kryjówki bandyckiej, który spowodował wybuch, po czym żołnierze wycofali się z zabudowania, natomiast strz. Szymański, ciężko ranny lub zabity, czego nie można stwierdzić, pozostał w stajni, co stwierdzono po zakończeniu działań. Banda ponownie otworzyła ogień, wydano rozkaz podpalenia sterty, w międzyczasie jeden z bandytów wybiegł ze skryjówki do stodoły drugim wejściem, o którym nie było wiadomo, skąd zabił strz. Zientalaka, który zajmował stanowisko za stodołą. Drugi bandyta w tym czasie wszedł na strych stajni, obstrzeliwując obstawę, pozostali bandyci prowadzili ogień w kierunku podwórza.
Zapalone zabudowanie poczęło się walić, zmuszając bandytów do ucieczki na podwórze, gdzie jeden z bandytów krzyknął: „My giniemy za Polskę Narodową, a wy za co, komuniści?”. Na to strz. Ratajczak odpowiedział: „Wy giniecie za Polskę kapitalistyczną, a my walczymy za Polskę Robotniczo-Chłopską, Polskę Ludową”, po czym bandyci, uciekając w kierunku ustępu, zostali zabici.
Po zlikwidowaniu czterech bandytów przeprowadzono plutonem odwodowym przeszukiwanie zabudowań w m. Osyski i po sprawdzeniu wezwano sołtysa, któremu polecono zaopiekować się żywym inwentarzem należącym do Kułakowskiego.
Biorąc pod uwagę, że banda „Tygrysa” składa się z 6 osobników, przeprowadzono szczegółowe przeszukiwania w m. Radzieje-Bedy (6785), które nie dały żadnych rezultatów.
W m. Osyski pozostawiono pluton pod d[owódz]twem kpr. Chmielewskiego + 1 r[adio]st[acja] z zadaniem dokładnego przeszukania w skryjówce bandyckiej po wygaśnięciu ognia.
Po sprawdzeniu stanu osobowego komp[anii] spec[jalnej] stwierdzono nieobecność strz. Szymańskiego, natomiast żołnierze z tejże kompanii, strz. Idee i strz. Gołębiowski, twierdzili, że widzieli strz. Szymańskiego, jak odjechał z rannymi sanitarką do m. Ciechanów. Po przybyciu do m[iejsca] p[ostoju] Ciechanów i sprawdzeniu okazało się brak strz. Szymańskiego, natychmiast dano rozkaz przez r[adio]st[ację] kpr. Chmielewskiemu dokładnego przeszukania płonącego zabudowania oraz wysłano d[owód]cę specjalnej] kompanii + 15 żołnierzy celem odnalezienia strz. Szymańskiego, którego zwęglone zwłoki odnaleziono o godz. 23.00 w spalonej stajni. Natomiast automat ww. znaleziono przy zabitym bandycie.
VI. Wyniki akcji:
W wyniku przeprowadzonej akcji osiągnięto następujące rezultaty. Zlikwidowano 4 bandytów, w tym:
1. D[owód]ca bandy Żbikowski Ildefons – ps. „Tygrys”,
2. członek Niski Józef – ps. „Brzoza”,
3.[członek] Niedziałkowski – ps. „Huragan”,
4.[członek] nazwisko nieustalone – ps. „Zapora”.

Zdobyto broni:
MP-44 (koza czeska) szt. 1
Karab[in] mauzer [szt.] 2
PPSz-a [szt.] 1
PPS [szt.] 1
Pistfolet] TT [szt.] 3
Pistolet belgijka [szt.] 1
Pist[
olet] kal[iber] 7,65 [szt.] 1
Granaty [szt.] 4
Amunicja różna [szt.] 225
Pieczątkę okrągłą bandy „Tygrysa" z napisem KP NZW [szt.] 1

Straty własne:
2 żołnierzy zabitych, 3 rannych, w tym:
1. strz. Ziętalak Czesław, Spec[jalna] Komp[ania] Specjjalnego] Baonu – zabity,
2. strz. Szymański Emil, [Specjalna Kompania Specjalnego Baonu] -zabity, spalony,
3. strz. Jasiński Zygmunt, [Specjalna Kompania Specjalnego Baonu] – ranny,
4.strz. Lasak Władysław, [Specjalna Kompania Specjalnego Baonu – ranny]
5.strz. Giza Czesław, [Specjalna Kompania Specjalnego Baonu – ranny].

Szef Sztabu G[rupy] O[peracyjnej]                           Dowódca G[rupy] O[peracyjnej]
„C-3"                                                                 "C-3"
Mizera                                                                Kania
kpt.                                                                   Kpt. […]

Źródło: CAW, 1580/75/1463, k. 91-94, oryginał, mps.

Zdjęcia wykonane przez UB. Od lewej: Ildefons Żbikowski "Tygrys" i Władysław Bukowski "Zapora".

Od góry: Henryk Niedziałkowski "Huragan" i Józef Niski "Brzoza".

Po likwidacji „Tygrysa” aresztowano Bronisława i Mariannę Kołakowskich wraz z czwórką dzieci Teresą, Ireną, Zdzisławem i Jerzym. Bronisław i Zdzisław Kołakowscy zostali po okrutnym śledztwie skazani na karę śmierci i straceni 3 lipca 1950 roku. Jerzy Kołakowski był ponad 3 miesiące w areszcie śledczym w Ciechanowie. Wypuszczono go na wolność, ale w wyniku tortur zastosowanych w czasie śledztwa zmarł miesiąc później. Teresa Kołakowska została skazana na 15 lat więzienia. Na podstawie amnestii karę złagodzono jej o jedną trzecią. Marianna Kołakowska wyrokiem WSR w Warszawie została skazana na 8 lat więzienia, z czego odbyła 4 lata.

15 kwietnia 1950 roku patrol Stanisława Kakowskiego „Kaźmierczuka” z grupy „Roja” zlikwidował małżeństwo Henryka i Jadwigę Smolińskich w Osyskach gmina Bartołdy, podejrzewane o poinformowanie resortu bezpieczeństwa o pobycie partyzantów. Spalono także ich zabudowania. Partyzanci pomścili w ten sposób śmierć „Tygrysa”, „Brzozy”, „Huragana” i „Zapory”, choć z dokumentów UBP wynika, że bezpośrednim sprawcą tragedii patrolu „Tygrysa” był agent UB o kryptonimie „Bartosz”. Nie można jednak wykluczyć sytuacji, że wywiad „Roja” ustalił, iż małżeństwo Smolińskich również przyczyniło się w jakiś sposób do zlokalizowania i zagłady patrolu przez grupę operacyjną, czym w efekcie wydało na siebie wyrok śmierci.

St. sierż. Mieczysław Dziemieszkiewicz "Rój" – część 5>
Strona główna>